jasiek20 pisze: ↑20 wrz 2019, o 16:44
A ile wieżowców w tym Rzeszowie budują...
Nie chcę tutaj zbytnio wychwalać tutaj Rzeszowa.
Ale dla mnie to stosunkowo małe miasto o aspiracjach wielkiego miasta i widać to na każdym kroku.
Ponadto te aspiracje im bardzo wychodzą i przynoszą oczekiwane skutki.
Tak jak wcześniej wspominałem jak Rzeszów z małej mieściny zjadł na śniadanie 100 tysiączniki.
W 1955r. przepaść jaka dzieliła Kalisz a Rzeszów wynosiła około 15 tysięcy na korzyść Kalisza
15 lat później Rzeszów nas przebija czyli mamy rok 1970r. wtedy Kalisz liczy prawie 81 500 mieszkańców tym czasem
Rzeszów już 83 100.
6lat później czyli w 1976r. Rzeszów osiąga już 100 tysięcy mieszkańców, dla porównania Kalisz taką liczbę ma dopiero w 1981r.
Najwyższa ludność Kalisza datuje się na rok 2000r, wtedy też Kalisz przez ten jedyny rok liczy sobie 110tyś mieszkańców Rzeszów w tym czasie ma już 160tyś.
Dla Kalisza nastają smutne czasy wyludniania się aż po dzień dziś.
Rzeszów też miał z tym problem już w 1999r miał pierwszy spadek jednak w 2000r miał już wzrost następnie tendencje spadkową miał aż od 2001r. do 2005r. co ciekawe w tym czasie ubyło nawet u nich więcej mieszkańców jak u nas natomiast z ogromnym impetem odbijają piłeczkę wchodząc w 2006r wtedy też odnotują 4 tysięczny wzrost mieszkańców
Czyli w okolicach 2006r czyli jakieś 13 lat temu dzieliło nas około 50 tyś mieszkańców
Dziś już dzieli nas prawie 100 tysięcy bo Rzeszów aktualnie posiada 194 500 mieszkańców.
Jednak przepaść między naszymi miastami jest ogromna Rzeszów jest mały ale jest bardzo wielkomiejski.
Kalisz jest mały ale jak na swoją wielkość po za samym centrum jest bardzo mało miejski.
Rzeszowskie drogi wyglądają jak te z wielkich miast tym czasem Kaliskie jak rozbudowane drogi osiedlowe.
Powstają tam różne ciekawe pomysły które mogą aspirować.
Jedne powstają inne nie ale słychać o nich.
Słynna już kładka nad ziemna w formie Ronda jedyna na świecie.
Plan budowy miejskiej kolei nad ziemnej który niestety nie wypalił.
I tak jak wspomniałeś Jasiek wieżowce pominę te małe budynki którymi byśmy się zachwycali w Kaliszu jakimiś 8 piętrowymi.
W Rzeszowie nie brakuje wieżowców 18 kondygnacyjnych czyli takich które raczej są standardem w wielkim Poznaniu .
Z tą różnica że w Poznaniu to głównie wielka płyta a tutaj ciekawe nowe ładne projekty.
Po za 18 kondygnacyjnymi budynkami są też wyższe np: Capital Towers 75m budynek składający się z 25 kondygnacji
Dla porównania gdyby ten budynek mieścił się w Poznaniu byłby to 4 największy budynek Poznania,
W Wrocławiu pod względem wysokościowym byłby 3 a pod względem ilości kondygnacji 2 zaraz po sky tower.
W Krakowie byłby na 3 miejscu.
Jednak to nie koniec ambicji Rzeszowa co prawda ta wydaje się być troszkę przesadzona rodem jak ta z tą kolejką miejską ale plany są.
Mianowicie
https://www.urbanity.pl/podkarpackie/rz ... park,b2682
160m wieżowiec składający się z 36 kondygnacji
Jeżeli jednak taki by powstał to Poznań nawet niema takiego wieżowca który ma podobne parametry, podobnie jest z Łodzią, Krakowem no i Wrocławiem już totalnie oczywiście pomijając tutaj sky towera.
Tak potężny rozwój miasta bardzo wpływa na samych mieszkańców u nas jest to słynne nie da się i narzekanie.
Tym czasem obczaicie wątki z Rzeszowa cytuję
Dla mnie Rzeszów byłbym miatem idealnym, gdyby powstawało więcej miejsc pracy. Pod tym względem mamy duże braki, tym bardziej że szczycimy się coraz to większą liczbą studentów

Na szczęście to powoli zaczyna się zmieniać i mam nadzieję, że w przyszłości stolica Podkarpacia zostanie okrzyknięta liderem miast wojewódzkich Polski wschodniej

Cytat wypowiedzi z ciekawej inwestycji w Lublinie na Rzeszowskim forum
Osobiście nie lubię takich porównań, gdyż jestem zagorzałem resoviocentrystą i tylko w bardzo jaskrawych przypadkach jestem skłonny uznać wyższość innych miast względem Rzeszowa.
Generalnie na Rzeszowskim forum mają fajną kategorię mianowicie "Zazdrościmy / Podziwiamy" w którym to rozmawia się właśnie o innych miastach czy też krajach czegoś takiego brakuje u nas może nie kategorii ale chociaż tematu.
Bo tak to zawsze odbijamy gdzieś od dyskusji danego wątku.