Inwestycje.kalisz.pl - Forum inwestycji kaliskich

Nie mogę się doczekać aż tak to będzie wyglądać
wizualizacje pobrane z komentarzy Pana A. Górskiego

Od Majkowskiej wygląda bardzo spoko, od Długosza tak sobie, niemniej jednak na pewno i tak dużo lepiej niż obecny kloc (nawet jeśli zyskałby nowe barwy).

Dowiedziałem się, ze działania na rzecz ratowania resztek rzezni oraz biurowca KLA mają duże szanse zakończyć się sukcesem „zabytkoznawców”. Martwi mnie to, gdyż uważam te działania za szkodliwe dla miasta i antyrozwojowe. Gdyby chociaż chodziło o aspekt estetyczny, to mógłbym to zrozumieć, ale bronione są obiekty o wątpliwej urodzie, w dodatku niefunkcjonalne i pasujące do nowej koncepcji zagospodarowania jak pięść do nosa.
Dzieło odbudowy miasta nie zostało skończone. Gdyby nie wojna, odbudowane serce miasta z pewnością zostałoby otoczone pierścieniem śródmiejskich dzielnic. Piskorzewie byłoby jedną z nich, bez PRLowskich koszmarków w postaci zajezdni autobusowej. Po wojnie, w wielu miejscach wyrządzono miastu olbrzymie szkody, popełniono urbanistyczne błędy. Czy teraz mamy te błędy konserwować ?
Nie lepiej je naprawiać? Okoliczności są sprzyjające, fabryki i przedsiębiorstwa wyprowadzają się z centrum. Dzięki temu, pozostawioną do zagospodarowania przestrzeń można kształtować na nowo, w sposób bardziej swobodny i urbanistycznie przemyślany. Nadarza się szansa na spójną zabudowę całego kwartału, teren należy do miasta, można by nawet pokusić się o konkurs...

Już się cieszyłem że jakiś śmiały projekt może zostanie zrealizowany... A tu zawsze ktoś na nie i kloc pozostanie. Być może jeżeli nie będzie można wykonać pokazanego projektu to inwestor nie będzie chciał brać się za budynek w ogóle i tak zostanie szpetnyi dalej popadający w ruinę...

Dopóki nie zaczniemy forsować gruntownej przebudowy serca miasta pod bardziej reprezentatywną dzielnicę to chyba juz nic sie nie ruszy jak należy

Odnośnie tych inwestycji to Prezes KTBS będzie miał spotkanie z prezydentem, który otrzyma raport 5 lokalizacji i projektów. Po tym spotkaniu będzie wiadomo co dalej.
P. Prezes czeka także na decyzję w przedmiocie oceny wartości historycznej byłego biurowca KLA z Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie, którą powinna mieć już nasza konserwator.

Ta inwestycja jest jeszcze aktualna ?Prezydent zapowiedział budowę parkingów w miejscu zajezdni a do biurowca mają przenieść jakieś wydziały z Ratusza.

Zapowiedział, ale spotkanie też ma być. Piszę to co wiem

Raczej dom seniora to już sprawa nieaktualna.

Urząd miasta przy Majkowskiej - kaliski magistrat chce zagospodarować biurowiec po KLA na potrzeby urzędu. Póki co czeka na decyzję odnośnie lokalizacji inwestycji.
"Urząd miasta ma dość trudne warunki lokalowe i część wydziałów będzie przeniesiona właśnie do tego biurowca po jego remoncie i przebudowie" - powiedział Stanisław Krakowski, szef wydziału rozbudowy miasta w kaliskim magistracie:"Niedawno prezydent wspominał, że obok może powstać nowoczesny budynek na potrzeby firm świadczących usługi dla biznesu. Gdyby tak było - to bardzo dobrym połączeniem tej planowanej inwestycji byłoby przeniesienie na Majkowską, do wyremontowanego biurowca wydziałów, które bezpośrednio zajmują się obsługą inwestorów".

Ile będzie kosztowała przebudowa - na razie nie wiadomo. Inwestycja będzie spora, bo też zakres prac będzie obszerny - budynek wymaga kapitalnego remontu, a dodatkowo konieczna jest instalacja windy. Na terenach sąsiedniej zajezdni KLA, miałyby powstać parkingi.
rc

Pisałem o tym chwilę wcześniej w wątku o Urzędzie w budynku KLA
viewtopic.php?f=7&p=137036#p137036

Zapytałem prezesa KTBS co z zapowiadanymi inwestycjami.
Ten projekt trafia niestety do szuflady

Czyżby powrót do koncepcji przebudowy na potrzeby urzędu miasta ?

Tak, już mówiono o tym od początku kadencji. Pan Janusz wraca do swojego pomysłu którego nie zdążył zrealizować
viewtopic.php?f=7&p=137036#p137036

W średniej wielkości mieście aż tyle biurokracji, że nie wystarczy adaptacja budynku po byłej komendzie policji?
Nieźle...

jasiek20 pisze: ↑

30 maja 2019, o 10:11

W średniej wielkości mieście aż tyle biurokracji, że nie wystarczy adaptacja budynku po byłej komendzie policji?

Rozrasta się jak rak. To nie jest tylko nasz problem. Polska musi coś z tym zrobić.