Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Już niedługo zobaczymy w Kaliszu...
kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 17 sie 2022, o 14:52

jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 14:17
Jak kaliszanie-malkontenci zobaczą, że wariant niebieski będzie przechodził przez Częstochowską to będą na nie.
Najgorsze, że także ci mieszkający kilka kilometrów od Częstochowskiej, ale zawsze poszukujący w mieście(!) nastrojów rustykalnych. Jeżeli prezydent chce się dobrze zapisać w historii miasta, to w żadnym wypadku nie powinien takim opiniom ulegać. To może być przełomowa chwila, więc powinien odrzucić protesty przeciwko W1-W2, nawet gdyby miało go to kosztować stanowisko. Jeśli uda mu się doprowadzić do powstania w Kaliszu prawdziwego węzła kolejowego (W3 i W4 tego nie dają), to zawsze będzie dobrze wspominany przez następne pokolenia.

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7136
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 17 sie 2022, o 15:36

kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 14:17
Jak kaliszanie-malkontenci zobaczą, że wariant niebieski będzie przechodził przez Częstochowską to będą na nie.
Najgorsze, że także ci mieszkający kilka kilometrów od Częstochowskiej, ale zawsze poszukujący w mieście(!) nastrojów rustykalnych. Jeżeli prezydent chce się dobrze zapisać w historii miasta, to w żadnym wypadku nie powinien takim opiniom ulegać. To może być przełomowa chwila, więc powinien odrzucić protesty przeciwko W1-W2, nawet gdyby miało go to kosztować stanowisko. Jeśli uda mu się doprowadzić do powstania w Kaliszu prawdziwego węzła kolejowego (W3 i W4 tego nie dają), to zawsze będzie dobrze wspominany przez następne pokolenia.
Kinastowski sprawuje prezydenturę w sposób zachowawczy. I udowodnił to niejednokrotnie. Chce być "super" dla każdego. Dlatego mam spore obawy.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 sie 2022, o 15:41

jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 14:17
Jak kaliszanie-malkontenci zobaczą, że wariant niebieski będzie przechodził przez Częstochowską to będą na nie.
A jakie to ma znaczenie? Ten argument jest bez sensu. Zrobi się przekop lub wiadukt (zależne od ukształtowania terenu) i po krzyku. Zresztą można powiedzieć, że W4 też pośrednio przechodzi przez ul. Częstochowską, bo przechodzi przez ul. Rzymską, która jest kontynuacją ul. Częstochowskiej. W1/W2 na terenie Miasta Kalisza to najbardziej korzystne, najkrótsze, z najszybszym czasem przejazdu i raczej najtańsze warianty. Myślę, że W1/W2 też zagwarantowałyby największą liczbę kursów pociągów (de facto łuki wymuszają postój), a W3/W4 nie gwarantują, że w ogóle cokolwiek się zatrzyma w Kaliszu. Wydaję mi się, że to mocne argumenty.
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
(...) Najgorsze, że także ci mieszkający kilka kilometrów od Częstochowskiej, ale zawsze poszukujący w mieście(!) nastrojów rustykalnych. (...)
Niestety to choroba naszego regionu, że nie wykształciło się tu duże/średnio-duże miasto i gęsta sieć małych miast i miasteczek (np. jak wokół poznania). Skutkiem tego jest "wioskowość" Wschodniej Wielkopolski (Kaliskiego). Jeżeli powstałoby woj. środkowopolskie w kształcie z projektu to bylibyśmy województwem z najniższą po woj. podkarpackim urbanizacją.
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
(...) Jeżeli prezydent chce się dobrze zapisać w historii miasta, to w żadnym wypadku nie powinien takim opiniom ulegać. To może być przełomowa chwila, więc powinien odrzucić protesty przeciwko W1-W2, nawet gdyby miało go to kosztować stanowisko. (...)
Znowu w punkt. Myślę, że decyzja o wyborze W1/W2 nie miałaby negatywnego wpływu na Wybory Samorządowe 2023, a wręcz korzystny. Przy potencjalnych przebiegach linii kolejowych nie mieszka zbyt wielu ludzi. Przypominam, że Sapiński odsunął obwodnicę co spowodowało wyzerowanie procesu inwestycyjnego, a wybory przegrał i to strasznie. Gdyby nie ta decyzja to prawdopodobnie obwodnica byłaby już w budowie.
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
(...) Jeśli uda mu się doprowadzić do powstania w Kaliszu prawdziwego węzła kolejowego (W3 i W4 tego nie dają), to zawsze będzie dobrze wspominany przez następne pokolenia.
Też jestem tego zdania. O Daraganie do dzisiaj Kaliszanie pamiętają, a to było grubo ponad 100 lat temu i był to okres zaborów. Poza tym byłby to mały prztyczek w ostrowski nos i ich węzeł. :wink:

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 17 sie 2022, o 16:01

jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 15:36
Kinastowski sprawuje prezydenturę w sposób zachowawczy. I udowodnił to niejednokrotnie. Chce być "super" dla każdego. Dlatego mam spore obawy.
Sapińskiemu wydawało się, że jest dla każdego, a przegrał. Jego dobrzecką "wrażliwość" wyborcy mieli gdzieś. Nie można być dla każdego, prezydent powinien wziąć to pod uwagę. Doprowadzając do powstania prawdziwego (czyli nie W3/W4) węzła kolejowego Kinastowski może się naprawdę zasłużyć. Można go do takiego stanowiska zachęcić uruchamiając społeczną listę poparcia dla wariantu W1/W2 zanim jeszcze zaczną się oficjalne konsultacje. Tu jest pole do działania dla naszego forum - można skrzyknąć się w parę (albo i więcej) osób i zacząć działać, zbierać podpisy, trafić do redakcji prasowych, portali, Telewizji Kalisz, objaśniać wady pozostałych wariantów, próbować skłonić Opatówek do nieodrzucania wariantów W1/W2 albo chociaż jednego z nich. Od razu nawiązać kontakt z władzami miasta (rządzącymi i opozycją) objaśniając cel akcji i zabiegając o zgodę ponad podziałami w tej sprawie. Aktywnie (ale kulturalnie) zwalczać argumenty przeciwników W1/W2. Pytam czy ktoś chciałby w tej sprawie podziałać?

Awatar użytkownika
jasiek20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7136
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jasiek20 » 17 sie 2022, o 16:05

filip pisze:
17 sie 2022, o 15:41
jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 14:17
Jak kaliszanie-malkontenci zobaczą, że wariant niebieski będzie przechodził przez Częstochowską to będą na nie.
A jakie to ma znaczenie? Ten argument jest bez sensu. Zrobi się przekop lub wiadukt (zależne od ukształtowania terenu) i po krzyku. Zresztą można powiedzieć, że W4 też pośrednio przechodzi przez ul. Częstochowską, bo przechodzi przez ul. Rzymską, która jest kontynuacją ul. Częstochowskiej. W1/W2 na terenie Miasta Kalisza to najbardziej korzystne, najkrótsze, z najszybszym czasem przejazdu i raczej najtańsze warianty. Myślę, że W1/W2 też zagwarantowałyby największą liczbę kursów pociągów (de facto łuki wymuszają postój), a W3/W4 nie gwarantują, że w ogóle cokolwiek się zatrzyma w Kaliszu. Wydaję mi się, że to mocne argumenty.
Chyba nie zrozumiałeś. Mi tego tłumaczyć nie musisz, ale tych krzykaczy, wiecznie niezadowolonych malkontentów z kolei nie przegadasz. Boje się, że jednak Kinastowski może chcieć pogodzić interesy wszystkich i wariant 1 i 2 odpadną, a byłaby to strata dla miasta.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".

— Abraham Lincoln

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 sie 2022, o 16:13

kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:01
(...) Pytam czy ktoś chciałby w tej sprawie podziałać?
Ja mogę.
jasiek20 pisze:
17 sie 2022, o 16:05
(...) Boje się, że jednak Kinastowski może chcieć pogodzić interesy wszystkich i wariant 1 i 2 odpadną, a byłaby to strata dla miasta.
Uwierz, że nie pogodzi nikogo interesów. Chyba, że ludzi z innych miast na tej trasie, bo będą mogli sobie od tak pominąć Kalisz, a my zostaniemy z niczym. Niektórzy i tak będą musieli zostać wywłaszczeni, przy budowie dróg też tak się dzieję.

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 17 sie 2022, o 16:28

filip pisze:
17 sie 2022, o 16:13
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:01
(...) Pytam czy ktoś chciałby w tej sprawie podziałać?
Ja mogę.
Jeśli będzie nas więcej, możemy założyć wątek poświęcony inicjatywie poparcia dla wariantów W1/W2 (mam nadzieję, że moderatorzy nie będą przeciwni) i zorganizować spotkanie. Myślę, że warto podziałać, aby poparcie dla W1/W2 zdecydowanie w Kaliszu przeważyło i by nie dać go zakrzyczeć wąskiej grupie interesów.

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 sie 2022, o 16:49

kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:28
Jeśli będzie nas więcej, możemy założyć wątek poświęcony inicjatywie poparcia dla wariantów W1/W2 (mam nadzieję, że moderatorzy nie będą przeciwni) i zorganizować spotkanie. (...)
Mam nadzieję, że chociaż część forumowiczów się zmobilizuję, bo to bardzo ważna sprawa dla miasta.
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:28
Myślę, że warto podziałać, aby poparcie dla W1/W2 zdecydowanie w Kaliszu przeważyło i by nie dać go zakrzyczeć wąskiej grupie interesów.
Aby nie dać się zakrzyczeć trzeba byłoby prowadzić bardzo aktywną kampanie społeczno-informacyjną podpartą prostymi (na tyle prostymi, żeby trafiły do większości) i przekonującymi argumentami. Podejrzewam, że przeciwników na W1/W2 będzie bardzo mało i będą to głównie mieszkańcy nieruchomości na trasie, ale mogą być bardzo głośni. Zresztą to samo tyczy się W3/W4.

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jp » 17 sie 2022, o 16:55

kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:28
filip pisze:
17 sie 2022, o 16:13
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 16:01
(...) Pytam czy ktoś chciałby w tej sprawie podziałać?
Ja mogę.
Jeśli będzie nas więcej, możemy założyć wątek poświęcony inicjatywie poparcia dla wariantów W1/W2 (mam nadzieję, że moderatorzy nie będą przeciwni) i zorganizować spotkanie. Myślę, że warto podziałać, aby poparcie dla W1/W2 zdecydowanie w Kaliszu przeważyło i by nie dać go zakrzyczeć wąskiej grupie interesów.
Ja też mogę podziałać. Muszę tylko jeszcze na spokojnie przeanalizować i przemyśleć te warianty. Przytoczone tutaj na forum argumenty wydają się sensowne, oczywiste. Na pierwszy rzut oka warianty W1/W2 wydają się wielką szansą dla Kalisza, ale na oko to wiadomo co :wink:

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 17 sie 2022, o 19:04

Doskonale. Im głębiej przemyślana akcja, tym dla niej lepiej. Może istnieją rysunki dokładniejsze niż szkice, które tu oglądamy.

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jp » 17 sie 2022, o 23:16

Zacznę pesymistycznie, ku przestrodze, mając nadzieję, że cały ten kolejowy spektakl skończy się happy endem :-) Obawiam się, że linia z Sieradza do Poznania może nie powstać albo ominąć miasto i niewiele pociągów wjedzie/zatrzyma się na stacji w centrum Kalisza.

Ponad pół wieku temu też zaprzepaszczono szansę budowy węzłowej stacji kolejowej w centrum Kaliszu. W latach 50/60 ubiegłego wieku nowa stacja miała powstać na Chmielniku, który miał stać się śródmiejską, wielkomiejską dzielnicą. Potem już nie planowano rozbudowy sieci kolejowej w Polsce. Poprzestano tylko na remontach, elektryfikacji niektórych linii i tylko zwijano "nierentowną" sieć. Nierentowną, bo nie przystającą do rzeczywistości. Do dzisiaj korzystamy z sieci, która stanowi głównie spuściznę po zaborcach! Tak jakby Polska nadal nie istniała...

Wreszcie (Lepiej późno niż wcale- powiedział kolejarz spóźniając się na pociąg :wink: ) pojawia się koncepcja, która może ukształtować kolejową sieć na nowo, a co najważniejsze wiele naprawić, tj. połączyć miasta, które w mniejszym bądź większym stopniu były kolejowo upośledzone. Kalisz też dostaje swoją szansę.

Teraz przejdę do wariantów. W1/W2 to bez wątpienia warianty dające Kaliszowi najwięcej korzyści. W tym układzie wszystkie pociągi MUSZĄ przejechać przez stację w Kaliszu. Dzięki takiemu rozwiązaniu, ewentualny dalszy rozwój sieci (zarówno tej lokalnej jak i dalekobieżnej) można będzie planować w oparciu o węzłową stację w centrum miasta, a nie gdzieś pod, czy o zgrozo między miastami. Ale to nie wszystko. Wisienką na torcie jest to, że linia w dużej mierze przebiegałaby mniej więcej po śladzie istniejącego korytarza kolejowego. Daje to wiele korzyści. Stwarza szansę na budowę przepraw drogowych, których miasto z braku środków od lat nie jest w stanie zrealizować. Przebieg W1/W2 pozwala też w dużym stopniu uniknąć dzielenia, szatkowania osiedli i przedmieść Kalisza nowymi, dodatkowymi torowiskami.
Południowe dzielnice miasta nie posiadają jeszcze ukształtowanej zgodnie ze Studium i miejscowymi planami zagospodarowania sieci głównych dróg. Zabudowa jest tam dość chaotyczna i rozproszona. Do tego intensywnie się rozwija.
Kolejny kolejowy mur dzielący osiedla i przedmieścia byłby nie lada wyzwaniem dla Kalisza chcącego inwestować tam w infrastrukturę drogową. Kalisza zwyczajnie nie byłoby stać na budowę tuneli bądz wiaduktów. W pesymistycznym scenariuszu linia w wariantach innych niż W1/W2 stałaby się więc barierą rozwoju tych terenów.

Co innego gdyby linia powstała w wariantach W1/W2. Warianty te przecinają już w miarę ukształtowany układ drogowy, a więc niezbędna infrastruktura (np. estakady) powstałaby w ramach budowy linii kolejowej. Na Sulisławicach i Szczypiornie wiadukty mogą nie powstać z powodu braku docelowego układu drogowego w tamtym rejonie. W myśl zasady: nie ma drogi, to po co wiadukt?

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 17 sie 2022, o 23:50

jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
Zacznę pesymistycznie, ku przestrodze, mając nadzieję, że cały ten kolejowy spektakl skończy się happy endem :-) Obawiam się, że linia z Sieradza do Poznania może nie powstać albo ominąć miasto i niewiele pociągów wjedzie/zatrzyma się na stacji w centrum Kalisza. (...)
Moim zdaniem KDP prędzej, czy później powstanie. To jest potrzebne dla rozwoju zrównoważonego transportu. Najpierw powinno powstać połączenie wszystkich średnich/dużych aglomeracji z Warszawą, a później łączenie aglomeracji ze sobą.
Jeżeli nie wybierzemy W3/W4 to pociągi będą w mieście, jeżeli wybierzemy te warianty to ładnie mówiąc zostaniemy wydymani przez samych siebie. :wink:
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
(...) Wreszcie (Lepiej późno niż wcale- powiedział kolejarz spóźniając się na pociąg :wink: ) pojawia się koncepcja, która może ukształtować kolejową sieć na nowo, a co najważniejsze naprawić, tj. połączyć miasta, które w mniejszym bądź większym stopniu były kolejowo upośledzone. Kalisz też dostaje swoją szansę. (...)
Akurat te połączenia między różnymi zaborami to skrajne upośledzenie transportu. Dobry przykład to Kalisz-Poznań. Szkoda, że popełnia się takie błędy jak trasowanie przez LK86 przez Kępno i Wieruszów, zamiast przez Kalisz i Ostrów. Czas przejazdu nieznacznie większy (góra kilkanaście minut), a koszt budowy znacznie się zwiększa i transport zbiorowy leci przez pola. To trochę jak trasowanie A2 przez Kutno, zamiast przez Łódź. Zupełnie bez sensu.
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
(...) Teraz przejdę do wariantów. W1/W2 to bez wątpienia warianty dające Kaliszowi najwięcej korzyści. W tym układzie wszystkie pociągi MUSZĄ przejechać przez stację w Kaliszu. Dzięki takiemu rozwiązaniu, ewentualny dalszy rozwój sieci (zarówno tej lokalnej jak i dalekobieżnej) można będzie planować w oparciu o węzłową stację w centrum miasta, a nie gdzieś pod, czy o zgrozo między miastami. Ale to nie wszystko. Wisienką na torcie jest to, że linia w dużej mierze przebiegałaby mniej więcej po śladzie istniejącego korytarza kolejowego. Daje to wiele korzyści. Stwarza szansę na budowę przepraw drogowych, których miasto z braku środków od lat nie jest w stanie zrealizować. Przebieg W1/W2 pozwala też w dużym stopniu uniknąć dzielenia, szatkowania osiedli i przedmieść Kalisza nowymi, dodatkowymi torowiskami. (...)
Nic dodać, nic ująć.
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
(...) Co innego gdyby linia powstała w wariantach W1/W2. Warianty te przecinają już w miarę ukształtowany układ drogowy, a więc niezbędna infrastruktura (np. estakady) powstałaby w ramach budowy linii kolejowej. (...)
Można też byłoby się dogadać z PKP PLK, żeby zrobili wiadukty/tunele tam gdzie planowany jest łącznik Wrocławska-Łódzka. W skali całej inwestycji to nic nie znaczące grosze, a możemy dostać kilka wiaduktów za darmo co byłoby bardzo dużą oszczędnością przy budowie tej drogi (obwodnicy miejskiej/2 ramy komunikacyjnej).
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
(...) Nie ma drogi, to po co wiadukt? W pesymistycznym scenariuszu linia w wariantach innych niż W1/W2 stałaby się więc barierą rozwoju tych terenów.
Chyba pomyliłeś te warianty z W3/W4, które to przecinają całe południe, w szczególności W4.

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jp » 18 sie 2022, o 00:27

filip pisze:
17 sie 2022, o 23:50
Można też byłoby się dogadać z PKP PLK, żeby zrobili wiadukty/tunele tam gdzie planowany jest łącznik Wrocławska-Łódzka. W skali całej inwestycji to nic nie znaczące grosze, a możemy dostać kilka wiaduktów za darmo co byłoby bardzo dużą oszczędnością przy budowie tej drogi (obwodnicy miejskiej/2 ramy komunikacyjnej).
To zrozumiałe. Myślę, że budowa linii przez Kalisz pociągnęłaby za sobą rozbudowę infry drogowej w ramach inwestycji kolejowej. Trudno mówić w tej chwili o szczegółach, to zależy od wielu czynników. Liczyłbym też na rozbudowę układu w pobliżu samego dworca, np. przebicie ul.Podmiejskiej/Piwonickiej.
filip pisze:
17 sie 2022, o 23:50
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
(...) Nie ma drogi, to po co wiadukt? W pesymistycznym scenariuszu linia w wariantach innych niż W1/W2 stałaby się więc barierą rozwoju tych terenów.
Chyba pomyliłeś te warianty z W3/W4, które to przecinają całe południe, w szczególności W4.
Chyba nie, napisałem INNYCH NIŻ

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 18 sie 2022, o 00:44

jp pisze:
18 sie 2022, o 00:27
(...) Myślę, że budowa linii przez Kalisz pociągnęłaby za sobą rozbudowę infry drogowej w ramach inwestycji kolejowej. (...)
Masz na myśli nowe szlaki komunikacyjne? Jeżeli tak to dlaczego sądzisz, że będzie to powód do rozbudowy sieci drogowej?
jp pisze:
18 sie 2022, o 00:27
Liczyłbym też na rozbudowę układu w pobliżu samego dworca, np. przebicie ul.Podmiejskiej/Piwonickiej. (...)
Zapomniałem o tym odcinku. Zresztą co do tego miejsca to sądzę, że należałoby przesunąć dworzec tak, aby jego środek był widoczny z ul. Podmiejskiej. Stworzyłoby to ładną oś widokową. Co do dworca to jeszcze można byłoby się postarać o zadaszenie peronów tak jak na nowej Warszawie Zachodniej, czy nowym Białymstoku.
jp pisze:
18 sie 2022, o 00:27
Chyba nie, napisałem INNYCH NIŻ
Jak zwykle czytanie ze zrozumieniem mi nie wychodzi. :lol:

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jp » 18 sie 2022, o 01:06

filip pisze:
18 sie 2022, o 00:44
jp pisze:
18 sie 2022, o 00:27
(...) Myślę, że budowa linii przez Kalisz pociągnęłaby za sobą rozbudowę infry drogowej w ramach inwestycji kolejowej. (...)
Masz na myśli nowe szlaki komunikacyjne? Jeżeli tak to dlaczego sądzisz, że będzie to powód do rozbudowy sieci drogowej?
Rozbudowa infrastruktury drogowej to nie tylko nowe szlaki. Jeśli będzie budowana szprycha przez Kalisz, to można liczyć np. na rozbudowę/przebudowę istniejących wiaduktów (np. Zachodnia, Zagorzynek) lub budowę nowych wg uzgodnień, w zależności od planów inwestycyjnych miasta itd.

Awatar użytkownika
filip
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1745
Rejestracja: 27 paź 2021, o 19:50

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: filip » 18 sie 2022, o 01:27

jp pisze:
18 sie 2022, o 01:06
(...) Rozbudowa infrastruktury drogowej to nie tylko nowe szlaki. Jeśli będzie budowana szprycha przez Kalisz, to można liczyć np. na rozbudowę/przebudowę istniejących wiaduktów (np. Zachodnia, Zagorzynek) lub budowę nowych wg uzgodnień, w zależności od planów inwestycyjnych miasta itd.
Ja bym ul. Zachodnią przesunął i złączył z AWP. Poprawiło by to płynność ruchu, uładziło przestrzennie tamtą część i dało nowe możliwości na rozwój tej okolicy jako przemysłowo-logistycznej.

jp
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2506
Rejestracja: 25 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: Kalisz

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: jp » 18 sie 2022, o 08:47

filip pisze:
18 sie 2022, o 01:27
Ja bym ul. Zachodnią przesunął i złączył z AWP
Docelowo tak właśnie powinno to wyglądać i takie też były plany. Obecne rozwiazanie nie powstalo w wyniku braku wyobraźni lecz skromnych możliwości miasta. Budowa szprychy stwarza szanse budowy nowego wiaduktu i skorygowania geometrii skrzyżowania

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 18 sie 2022, o 15:46

filip pisze:
17 sie 2022, o 23:50
Można też byłoby się dogadać z PKP PLK, żeby zrobili wiadukty/tunele tam gdzie planowany jest łącznik Wrocławska-Łódzka.
Gdyby stara linia została przeniesiona (w celu uproszczenia i usprawnienia ruchu towarowego i lokalnego) także w korytarz W1/W2 , to wiadukt Księżnej Jolanty - Piwonicka nie byłby już potrzebny ponieważ cała obecna linia od Spółdzielczej do Lubelskiej (wykop, most i nasyp) byłaby świetnym miejscem na trasę drogową (Torowa + Krzywa, Wypoczynkowa), przy której mogłyby powstawać osiedla z najlepszym w Kaliszu dojazdem do dworca. Nawet tramwaj można by tam zmieścić, a zamiast wspomnianego wiaduktu byłoby skrzyżowanie.

ww
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1723
Rejestracja: 1 sty 2006, o 11:21
Lokalizacja: Rypinek/Pomorzany/Wilda

Re: „Szybka kolej dla Ostrowa!” :)

Nieprzeczytany post autor: ww » 18 sie 2022, o 23:07

kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
(...) więc powinien odrzucić protesty przeciwko W1-W2, nawet gdyby miało go to kosztować stanowisko.
Kaliszanienie2 drogi, ty to na poważnie napisałeś?
filip pisze:
17 sie 2022, o 15:41
O Daraganie do dzisiaj Kaliszanie pamiętają, a to było grubo ponad 100 lat temu i był to okres zaborów.
Weź już przestań pitolić o tym Daraganie, co?
Jedna pani z drugim panem zrobili sieczkę w głowie połowie kaliszan, w tym i tobie, jak widzę. :roll:
jp pisze:
17 sie 2022, o 23:16
Zacznę pesymistycznie, ku przestrodze (...).
Jp, proszę, pij dziurawiec (Hypericum perforatum), dużo dziurawca. :)

Teraz ad rem.
Gadałem o tym chwilę z jp, bo mnie tak coś tknęło przy kolacji, to i z wami chciałbym się tym podzielić (bo może to nie jest niemądre).

Problemem jest bardzo mały promień łuku linii biegnącej na nasypie przed samym wjazdem na dworzec od strony Łodzi Kaliskiej (bo to był pierwotnie dworzec czołowy itp., itd.), dlatego w W1/W2 zaplanowano wywalenie linii w głąb osiedla rypinkowskiego, gdzie linia miałaby przecinać ulice Zieloną, Chłodną, Polną i Tęczową, by ten promień zwiększyć; dalej linia biegłaby przez pocegielnianą dziurę na Rypinku, a jeszcze dalej przecinać głęboką (aż do 40 metrów; nie wiem jak wysoka jest w tym miejscu skarpa wysoczyzny, 30, 35 metrów?) dolinę Prosny. I powiem wam, że ten wariant wydaje mi się tak samo fantastyczny, jak poprzedni, kiedy proponowano, by linia kolejowa biegła (pod? nad?) Trasą Bursztynową, i że został ujęty w studium tylko po to, żeby go odrzucić. A jego nie należy odrzucić, lecz wskazać.

Pal sześć przecięcie linii z ul. Częstochowską (pewnie tunel, byle tylko z pasem zarezerwowanym na tramwaj), ale jeśli tzw. opinia publiczna (która wiecie czym jest) podniesie larum, że one chcom pół miasta rujnować, fircyki z „Życia Kalisza” odwalać wierszówkę, że to będzie największe burzenie miasta od czasów majora Preuskera, a jakieś tam jeszcze stowarzyszenie właścicieli nieruchomości, że w tym kraju już w ogóle nie szanuje się własności prywatnej (i co tam jeszcze ludzie potrafią wymyślić, żeby tylko próbować bić się na argumenty), to W1/W2 nie przejdzie (tak po prostu, z powodu politycznych kalkulacji), a przecież wariant ten musi zostać wskazany.

Nie wiem (mówię to wprost i szczerze), z jaką prędkością szybkie pociągi będą wjeżdżać na dworce, z jaką prędkością będą przejeżdżać przez dworce (o ile na którymś miałyby się nie zatrzymywać), z jaką prędkością będą przejeżdżać przez miasta... Jp też nie wiedział (więc teraz trochę błądzę we mgle), ale sądzę, że skoro intercities, które w polu śmigają po linii kolejowej nr 3 z prędkością do 160 km/godz., lecz już między Warszawą Zachodnią a Warszawą Centralną jeżdżą z prędkością tramwaju i na Centralny nie wpadają jak szalone, to nie czynią tak z tego powodu, że szyny są złe, a podwozie też jest złe, więc i szybkie pociągi nie będą jeździć inaczej i na dworce też nie będą wpadać jak szalone. (Jeśli się mylę, to nie ma co czytać dalej).

Najtrudniejszy geometrycznie jest odcinek linii między ul. Kresową a ul. Dworcową, jego długość na oko (rzucone w Googlu) wynosi 400 metrów. Ale same perony na Warszawie Centralnej też mają 400 metrów długości. Może zatem owe 400 metrów, które szybkie pociągi będą pokonywać z prędkością np. przejazdu przez dworzec, nie uniemożliwi poruszania się pociągów po geometrii starego nasypu? To rozwiązywałoby problem jednego zakrętasa, tego przy dworcu, i jednocześnie umożliwiałoby poprowadzenie linii na południe starym szlakiem (lub jej lekkie odchylenie na wschód) aż do przejazdu kolejowego na wysokości ul. Budowlanych i ul. Świętokrzyskiej, przy wyburzeniu 6 (lub 9) domów jednorodzinnych przy ul. Krzywej, zamiast kilkudziesięciu (?) w gęsto zabudowanej części osiedla rypinkowskiego, w rejonie ul. Zielonej, ul. Polnej itd. To pozwoliłoby uniknąć nie tylko przebijania linii przez osiedle rypinkowskie, ale także przecinania ul. Polnej. Wydaje mi się, że taki przebieg linii kolei przez Rypinek nie napotkałby tak silnego oporu opinii publicznej, jak w przypadku poprowadzenia jej (na nasypie?) przez osiedle domów jednorodzinnych (co, powiedzmy sobie szczerze, zdemolowałoby całą willową dzielnicę, i tak już oszpeconą Trasą Bursztynową). Nadto jeszcze, na co wyżej zwrócił uwagę jp, w końcu byłoby możliwe, bo za rządowe pieniądze, wybudowanie normalnego przejazdu pod linią kolejową w ciągu ul. Kresowej i być może w ciągu ul. Budowlanych (na Noskowie też przejazd jest potrzebny, to wiadomo).

Nie wiem, naprawdę, co jest (w tym cudacznym kraju) z ekonomicznego punktu widzenia bardziej prawdopodobne, wyburzenie za odszkodowaniem blaszanych zabudowań warsztatu samochodowego i magazynu meblowego czy budowa jakiegoś gigantycznego mostu przez dolinę Prosny, w dodatku przy wejściu w dolinę Prosny w miejscu, gdzie lewobrzeżna skarpa wysoczyzny jest (chyba) najwyższa, czyli na wysokości ul. Zagorzynek (tego jej odcinka u zbiegu z ul. Częstochowską), a prawobrzeżna jest (chyba) najniższa, czyli na wysokości lasku winiarskiego. Inżynierowie kolei warszawsko-kaliskiej nie bez powodu chyba, by wspiąć linię na lewobrzeżną skarpę wysoczyzny, wybrali jej (naj)niższy odcinek w Piwonicach i poprowadzili ją dalej serpentyną w wykopie (malowniczym zresztą). Nie wiem, naprawdę, ale może, jeśli można wywiercić tunel średnicowy pod Łodzią, to może można też wybudować jakiś pomniejszy Forth Bridge w Kaliszu. Może w przypadku tych szprych pieniędzy liczyć się nie będzie, ale jakoś w to nie wierzę. Dlatego uważam, że pomysł poprowadzenia linii przeprawą przez dolinę Prosny w miejscu, które wybrano w studium, jest karkołomny i nierealny („fantastyczny”, jak napisałem wyżej). O niewymiernych kosztach społecznych, czyli oszpeceniu skarpy rypinkowskiej i doliny Prosny w bezpośrednim sąsiedztwie Zawodzia pisać nie będę.

Wracam zatem do miejsca przejazdu kolejowego na wysokości ul. Budowlanych i ul. Świętokrzyskiej. Promień łuku linii poprowadzonej od tego miejsca odpowiadałby temu, który zaplanowano przy lasku winiarskim (takie, powiedzmy, lustrzane odbicie); dalej linia biegłaby równolegle do tej zaplanowanej w studium, lecz około 0,5 km na południe od niej, dochodząc na prawym brzegu Prosny, już w lasku winiarskim, do miejsca, gdzie w studium zaplanowano jej odejście na północny zachód. Osobiście nie chciałbym, żeby kwartał położony na południe od ul. Budowlanych (zawarty między ul. Budowlanych, ul. Częstochowską i linią kolejową nr 14) został czymś przepruty, ale żeby przeprawa przez dolinę Prosny, konieczna w W1/W2, była możliwa, należy ją przesunąć optymalnie (co nie znaczy, że maksymalnie) na południe, tam, gdzie skarpa wysoczyzny obniża się na tyle, że warunki terenowe taką przeprawę umożliwią. Za to, co teraz napiszę, będziecie mi ciosać kołki na głowie, ale trudno. Sądzę, że sposobem zastosowanym w dobie Królestwa Polskiego, od wyżej wspomnianego przejazdu kolejowego linię należałoby poprowadzić (w pogłębiającym się?) wykopie (konieczne byłoby wyburzenie warsztatów samochodowych przy ul. Budowlanych 2a i być może magazynu mleczarni przy ul. Budowlanych 2), tak by linię przebić przez ul. Częstochowską na wysokości ul. Siewnej i przez teren Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w miejscu, gdzie teraz znajduje się magazyn meblowy IKEI (trzeba by wyburzyć punkt odbioru IKEI, dwa budynki biurowe, co teraz jest w tym po akademiku uniwersytetu to nie wiem, i dwa domy jednorodzinne przy ul. Wojciecha z Brudzewa), i nowym mostem kolejowym, wybudowanym około 250 metrów w dół rzeki od starego mostu kolejowego, linię przerzucić na prawy brzeg Prosny i na zachodnim skraju lasku winiarskiego nową linię połączyć ze starą linią kolejową. (Wbrew pozorom krzywizna przebiegu wariantu południowego, tego który zaproponowałem powyżej, wcale nie jest większa od tej, która jest narysowana w studium; krzywik sobie w tym celu chałupniczą metodą odrysowałem, wyciąłem i przystawiłem do monitora, heh).

Sądzę, że takie rozwiązanie umożliwiłoby:
a/ budowę dogodniejszej (i w ogóle możliwej do wybudowania) przeprawy przez dolinę Prosny
b/ ograniczenie wyburzeń w obrębie osiedla rypinkowskiego (które może kiedyś wyładnieje)
c/ ochronę krajobrazu kulturowego doliny Prosny w bezpośrednim sąsiedztwie Zawodzia
d/ łagodniejszą reakcję opinii publicznej, co być może ułatwi wskazanie W1/W2 i jego realizację.

No a teraz czas na ciosanie mi kołków na głowie.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2022, o 05:58 przez ww, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)

kaliszanin2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3623
Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47

Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y

Nieprzeczytany post autor: kaliszanin2 » 18 sie 2022, o 23:31

ww pisze:
18 sie 2022, o 23:07
kaliszanin2 pisze:
17 sie 2022, o 14:52
(...) więc powinien odrzucić protesty przeciwko W1-W2, nawet gdyby miało go to kosztować stanowisko.
Kaliszanienie2 drogi, ty to na poważnie napisałeś?
Tak naprawdę to uważam, że odrzucenie protestów przeciwko W1/W2 (tj. wydanie opinii, że są to warianty popierane przez miasto) nie tylko nic by go nie kosztowało, ale nawet mogłoby mu trochę poprawić notowania. Tym niemniej w trakcie drugiej kadencji, na którą się zanosi, mógłby się chwalić, że w sprawie fundamentalnej dla Kalisza gotów był ryzykować stanowiskiem.

ODPOWIEDZ