Re: Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y
: 16 gru 2022, o 22:03
Mleczarnia do wyburzenia. Moze to Mlekovicie na reke. Tutaj maja ograniczone pole rozbudowy
Rzeczywiście, nie zwróciłem uwagi na te rozjazdy.
Ja nie widzę zmian na terenie miasta. Podejrzewam, że W1 usunęli ze względu na Pleszew. W2 zmienili ze względu na Kalisz. Dziwi tylko numeracja W9, dlaczego nie W5?
Na wcześniejszym etapie konsultacji samorządowych było osiem wariantów od W1 do W8. Zatem wprowadzili W9, żeby nie używać tej samej nazwy do dwóch tras.
Do wyburzenia tylko budynek magazynu. Będą mieli dużo czasu na przeniesienie go z drugiej strony mleczarni, w kierunku Częstochowskiej (sensowne wywłaszczenie magazynu musi obejmować też wywłaszczenie działki zastępczej). Na wywłaszczenie całej nieruchomości raczej nie mogą liczyć.
https://radiopoznan.fm/informacje/pozos ... o-sieradzaJest nowy wariant przebiegu "szprychy" CPK_PL
nr 9 Sieradz - Poznań. Wariant #W9 to hybryda złożona z odcinków trzech innych przebiegów. To efekt konsultacji CPK w 21 gminach
W9 – to nowy wariant przebiegu szybkiej kolei na trasie Poznań-Sieradz, przedstawiony dziś wielkopolskim samorządom. W piątek Centralny Port Komunikacyjny opublikuje go na swojej stronie internetowej. Wariant W9 jest hybrydą złożoną z odcinków trzech innych wariantów.
Na odcinku od Sieradza do Kalisza hybrydowy wariant 9. idzie po trasie wcześniejszego wariantu nr 1, który praktycznie przestał istnieć i nie jest brany pod uwagę w dalszym procedowaniu. Między Kaliszem a Kotlinem wariant 9. pokrywa się z wariantem nr 3, a od Kotlina do Poznania – idzie po trasie wariantu nr 2. Przy czym, oprócz oczywiście dziewiątki, warianty 2, 3 i 4 nadal są brane pod uwagę.
Nowy, dziewiąty, ma nad nimi tę przewagę, że jest efektem konsultacji przeprowadzonych w 21 gminach, przez które ma iść trasa szybkiej kolei. Michał Kmiecik z CPK podkreśla, że po konsultacjach szerokość planowanego pasa inwestycyjnego w wielu miejscach się zmieniła, a wlot do Kalisza od strony Sieradza został wytyczony inaczej, m.in. na życzenie władz miasta.
Ostateczny, inwestorski wariant przebiegu trasy szybkiej kolei Poznań-Sieradz wyłoniony zostanie w I kwartale nowego roku.
Skoro CPK mówi, że to na życzenie władz miasta, to znaczy, że prezydent przekonał się do W1-A. To bardzo dobrze. Pierwsze oznaki tego były widoczne już w kuluarach konsultacji, ale stanowisko nie było jeszcze tak klarowne (pewnie z ostrożności).
K-man pisze: ↑19 gru 2022, o 22:20Robert AB o kolei na tym forum chyba nikt nie wie więcej od ciebie. Mam kilka pytań.
1. Po wybudowaniu linii W9 na Poznań. Kalisz powinien lobbować na połączeniem kolejowym do Konina i dalej do Inowrocławia. Czy według ciebie takie połączenie ma sens ekonomiczny. I czy budowa napotkałaby duże trudności w terenie. I jak byś widział przebieg tej linii.
2. Tu już jest fantastyka. Ale czy kiedykolwiek brałeś pod uwagę budowę linii do węzła w Kutnie? To otworzyłoby dla Kalisza płn. wsch Polskę. Czy w ogóle coś takiego miałoby według ciebie sens?
3. Czy gdybyś miał możliwość to jak byś poprowadził linię na płd od Kalisza? Na Częstochowę, czy Opole.
filip pisze: ↑27 gru 2022, o 04:35Robert AB,
Dla Kalisza najważniejszy jest kierunek Wrocław. To główny kierunek migracji Kaliszan i najszybciej rozwijające się miasto z "trójkąta bermudzkiego".
Obecna LK355/281 ma parametry kolejki górskiej. Podróż do oddalonego o 120 km Wrocławia trwa ponad dwie godziny i to IC (sic!). Koniecznie trzeba wybudować protezę przyśpieszającą podróż do stolicy Dolnego Śląska. Może to być nawet linia magistralna (czyli w polskich warunkach Vmax = 160km/h XD). Potoki się obronią na spokojnie, ostatnio z IC z Wrocławia wysiadło w Kaliszu na oko ze sto osób.
filip pisze: ↑27 gru 2022, o 04:35Drugą ważną linią jest linia do Inowrocławia, która da nam dogodne połączenia z Toruniem, Bydgoszczą i Trójmiastem. To też mogłaby być linia magistralna, bo jakby ją sensownie złączyć z przyszłym CMK-Północ to dostaniemy fajne połączenie Trójmiasto-Wrocław.
Powinna ona wychodzić od Kalisza (ciekawe jak to poprowadzić), a nie od Opatówka.
Trzecia linia, która ma sens, ale nie jest aż tak ważna to regionalna linia Opatówek-Turek-Koło. Można byłoby trasować składy po LK3 do Płocka.
E tam jakieś góry, nie ma co się przejmować. Zrobi się wielki nasyp, wiadukt lub tunel (a kto bogatemu zabroni?), coś zateguje i będzie.Robert AB pisze: ↑27 gru 2022, o 05:40Z Twoim trasowaniem do Wrocławia jest pewien problem: nie uwzględnia ukształtowania terenu, tych "gór", które są między Wielkopolską i Dolnym Śląskiem. Nowa linia powinna iść przez "przełęcze"; najlepiej k. Sycowa.
Linia LK272 koło Ostrzeszowa jest bardzo powyginana z właśnie z powodu tych górek.
Tutaj masz 3 mapy hipsometryczne:
(tu były mapki Roberta AB)
Inny problem to, że północnemu wejściu do Wrocławia brakuje przepustowości; najlepiej wprowadzić ruch z Kalisza przez LK86 lub LK132.
Zawsze można pruć domy jednorodzinne.Robert AB pisze: ↑27 gru 2022, o 05:40Wyprowadzenie bezpośrednio z Kalisza na północ jest problematyczne, bo trzeba byłoby np. rozkopać Szlak Bursztynowy i być może jeszcze któreś domki przy tej drodze.
O ile LK85 wychodziłby przez tą ulicę jak to wcześniej byłoby proponowane to Twoja propozycja miałaby sens.
Linia z Opatówka do Tuliszkowa jest całkiem spoko. Alternatywą jest wyprowadzenie torów obok przyszłej linii CPK do Poznania, za Biskupicami przed skrzyżowaniem z obwodnicą DK25 skręt w prawo i dalej mniej więcej wzdłuż DK25 do Konina. O pruciu Szlaku Bursztynowego od razu można zapomnieć, a mimo to i tak poprowadzenie linii opisaną drogą byłoby dużo trudniejsze niż wytyczenie odcinka Opatówek (Helena) - Tuliszków.
Wyprowadzenie linii za Biskupice wiązałoby się z koniecznością budowy również kolejowego łącznika południowego, tak jak to wcześniej proponowałem przy okazji oceny przebiegu LK85 przez Kalisz.kaliszanin2 pisze: ↑27 gru 2022, o 19:36Linia z Opatówka do Tuliszkowa jest całkiem spoko. Alternatywą jest wyprowadzenie torów obok przyszłej linii CPK do Poznania, za Biskupicami przed skrzyżowaniem z obwodnicą DK25 skręt w prawo i dalej mniej więcej wzdłuż DK25 do Konina. O pruciu Szlaku Bursztynowego od razu można zapomnieć, a mimo to i tak poprowadzenie linii opisaną drogą byłoby dużo trudniejsze niż wytyczenie odcinka Opatówek (Helena) - Tuliszków.
Nie spodziewam się na tej trasie Ostrów W. - Kalisz - Konin jakiś olbrzymich potoków pasażerskich. Ta linia i tak będzie miała głównie charakter towarowy.filip pisze: ↑27 gru 2022, o 15:28Zawsze można pruć domy jednorodzinne.Robert AB pisze: ↑27 gru 2022, o 05:40Wyprowadzenie bezpośrednio z Kalisza na północ jest problematyczne, bo trzeba byłoby np. rozkopać Szlak Bursztynowy i być może jeszcze któreś domki przy tej drodze.
O ile LK85 wychodziłby przez tą ulicę jak to wcześniej byłoby proponowane to Twoja propozycja miałaby sens.
W sumie rozkopanie Szlaku Bursztynowego i zrobienie płytkiego tunelu to chyba najmniej inwazyjny pomysł, ale kosztowny. Prowadząc linię z Opatówka zrobimy z tej linii regionalną, a potencjał jest na coś nieco szybszego.
Myślę, że ta linia byłaby głównie o charakterze towarowym.majk067 pisze: ↑27 gru 2022, o 11:26Cześć Panowie. Piszecie o propozycjach nowych linii, ale pytanie, czy jest możliwość przewidzenia potoków ruchu na takiej linii Kalisz-Konin? I jeśli tak, do kogo należy inicjatywa i jakie są pierwsze kroki do budowy takiej linii?
Jak oceniacie realnie możliwości budowy tej linii, skoro generalnie niewiele się buduje nowych linii a jeśli już, to tak jak przy Kolej+, warunkiem jest połączenie z miastem wojewódzkim.
Pociągi typu DART i podobne mogą dość łatwo zmieniać kierunek jazdy. W drodze do Płocka (a w przyszłości dalej do Ciechanowa i Ostrołęki trzeba też zmieniać kierunek jazdy w Kutnie.Robert AB pisze: ↑27 gru 2022, o 21:04Wyprowadzenie linii za Biskupice wiązałoby się z koniecznością budowy również kolejowego łącznika południowego, tak jak to wcześniej proponowałem przy okazji oceny przebiegu LK85 przez Kalisz.
W przeciwnym razie pociągi z Ostrowa W. do Konina musiałyby zmieniać kierunek jazdy w Kaliszu, albo... omijać Kalisz.
(...)
Trzeba by się postarać, aby linia Kalisz - Konin znalazła się w planach transportowych województwa wielkopolskiego. Trzeba przekonywać do niej władze Kalisza, Ostrowa W. i Konina. Trzeba przekonywać posłów PiS i PO.