Kalisz dawniej

[ww]

Jest parę rzeczy, które przy podziale na osiedla nie mają większego sensu. Tak jak cmentarz przy ulicy Częstochowskiej, zwany cmentarzem na Zagorzynku, jest w osiedlu Rypinek, a od osiedla Zagorzynek dzieli go około 600 metrów. Dzisiejsze osiedle Rypinek zamknięto po prostu torami kolejowymi. Ale chyba wsie Rypinek i Zagorzynek nie podzieliły się niegdyś wzdłuż torów położonych dopiero około 1900 roku? Władysław Kościelniak w swoim "Leksykonie kaliskim" słusznie pisze, że obecnie Zagorzynek jest przecięty linią kolejową.

Cmentarz na Zagorzynku leży na Zagorzynku, czyli tam, gdzie leżał od zawsze, natomiast os. Zagorzynek leży na Hubach. Najzabawniejsza sytuacja jest z os. Czaszki, które w ogóle nie leży na Czaszkach, tylko na Dobrzecu (Dobrcu Małym).

[filip]

Czy to jest dawna fabryka przy Chopina? I czy ona kiedyś była taka duża, czy to po prostu obraz jest w złej skali?

[jp]

Tak, to na pewno jest fabryka przy Chopina, ale czy jest w złej skali? Porównując z obecną zabudową trudno jednoznacznie stwierdzić, ale jeśli nawet jest przeskalowana, to nieznacznie.

[filip]

Jeżeli policzysz sobie okna wzdłuż ul. Chopina to na obrazku jest ich znacznie więcej. Budynek sprawia wrażenie dłuższego (choć to może kwestia perspektywy) i miejscami wygląda zupełnie inaczej (tak, wiem budynek był przebudowany, ale miejscami mocno odbiega).
Analogiczna sytuacja jest wzdłuż Wodnej, tyle że tam budynek został rozbudowany (chyba) w PRL-u.

[jp]

Rytm podziału został zmieniony, a więc liczenie nie daje jednoznacznej odpowiedzi i nie jest znacznie więcej, tylko nieznacznie(trzy?). Jest jeszcze kwestia perspektywy, tak jak napisałeś. Moim zdaniem też sprawia wrażenie nieco dłuższego, minimalnie.

[filip]

Mi się wydawało, że większa różnica w ilości okien, ale liczyłem na szybko i mogłem o czymś zapomnieć.
Wydaję mi się, że mimo wszystko budynek jest sporo większy.

Swoją drogą to gdyby przywrócić ten budynek do pierwotnego wyglądu to miałby bardzo duży potencjał na miejsca kultury, lofty, biura etc. W ogóle gdyby zagospodarować ten pofabryczny kwartał od Calisii do Prosny to mielibyśmy naprawdę fajny kawałek miasta.