Trwa właśnie remont ulicy Łódzkiej u wylotu Trasy Bursztynowej. Logicznym zatem posunięciem byłoby rozwiązanie przyszłościowe czyli uwzględniające wylot z ul. Łódzkiej w stronę ul. Moniuszki. Z tego co widzę, nic takiego się nie dzieje, więc połączenie TS z TB to póki co science-fiction.

Ufff, na szczęście nie zwężają jezdni...

Faktycznie pękniecie jest. Ciekawe jak sobie poradzą z tym drogowcy... Pamiętam, że kiedyś na tej skarpie tuż przy drodze rosło dużo drzew. Nie znam się na tym, ale być może stanowiły one takie naturalne umocnienie, dzięki któremu Łódzka na tym odcinku nie pękała przez kilkadziesiąt lat.

Sorrki, mój błąd. Chodzi oczywiście o I odcinek TB. Nie mam pojęcia dlaczego skojarzyłem go z III

Oddano właśnie do użytku pierwszą nitkę w kierunku Łódzkiej. Czyżby naprawa dylatacji na półmetku?

jasiek20 pisze:Warunki atmosferyczne nie sprzyjają więc mam wielkie obawy czy zdążą.
Obyśmy nie stracili kasy...

Zdążą, zdążą. Będzie tak jak ze TB, którą kończyli po nocach

Ten III odcinek jakiś pechowy jest. Nie dość że nie wykorzystano ogromnej ilości terenu wokół trasy, tworząc nie wiadomo dlaczego drogę jednopasmową, to jeszcze teraz wyłażą jakieś hece z konstrukcją mostu. O braku przedłużenia III odcinka TB z ulicą Warszawską i Sikorskiego już nawet nie wspominam ...

Jacenty pisze:No i mogliby w końcu te dylatacje na TB naprawić..

Ano mogliby... Wyrwa jest coraz większa, a znak ograniczenia prędkości do 40km/h raczej sprawy nie załatwi. Remont uszkodzonej dylatacji miał być we wrześniu - co zresztą obiecywał sam szef ZDM, ale coś im znowu nie wyszło.