Wygląda na to, że została ograniczona liczba pracowników w Boczkowie

Haha chyba jesteśmy obserwowani

Myślę, że w takiej sytuacji, jeśli nikt tego nie poprawi to warto zwrócić uwagę deweloperowi. Chociaż skoro Wy to zauważyliście to on tym bardziej powinien to widzieć i zareagować.

Jest i on. Prawie cały pomalowany. I nawet kostkę przywieźli

Ooo, to mnie zaskoczyłaś. Będę próbowała w takim razie

Ja też dokładnie nie wiem jak to jest z Ustawą, ale dobrze byłoby się zapoznać

A opłaty za wywóz śmieci nie ustala Urząd Gminy/Miasta? Gdzieś na forum czytałam, że kiedyś zostały kontenery developera i mieszkańcy płacili za wywóz. Ale nie wiem ile w tym plotek. A skąd masz plany elektryki? Ostatnio czytałam Ustawę Developerską, że przed podpisaniem umów Developer powinnien dać...

A no tak, od hydraulika dostałam. To było tak dawno, że zapomniałam ale elektryk się nie odezwał

Ja bym nie sugerowała się umową przedwstępną...
Zapoznać sie z protokołem i z planami chociażby hyrualiki i elektyki, bo tak właściwie to z czym mamy iść na odbiór, z planem mieszkania tylko? I sprawdzić czy metry się zgadzają?

Ooo, skąd takie info? Ja nie mogę od nich dowiedzieć się absolutnie nic.

Zostały do pomalowania wejścia do klatek schodowe i kotłownia.

Rzeczywiście postępy na elewacji znikome biorąc pod uwagę czas, który im został. Teren dookoła to jest tragedia. Nawet jeśli robią coś wewnątrz to znając ich tempo to nic spektakularnego nie zrobili. Nie mam pojęcia jak we wrześniu chcą zrobić odbiory skoro są na takim etapie prac.

Do tego czasu można korzystać z prądu budowlanego, ale nie wiem jak to jest później rozliczane.

Biuro nieruchomości pewnie na urlopie, muszą odpocząć, żeby dalej bajki opowiadać
Mi wiarygodne źródło kiedyś powiedziało, że termin czerwcowy jet niezagrożony

Do drugiej klatki jest wartstwa kleju (tak myślę, że to może być klej ).
Tam gdzie planowany jest plac zabaw jest wielka kałuża, chyba jednak będzie basen dla dzieci

Za mało nas na forum, żeby zrobiło to na kimś wrażenie co tu piszemy. No i niestety nikt nie obraża developera, bo to, że ma w dupie klientów i terminy to tylko smutne fakty

Developer ma czas. Czy to ważne, że ludzie czekają? Co za problem wydrukować 50 szt listów ze zmianą terminów i wysłać 28 sierpnia? Niestety prosił w listach o wyrozumiałość, ale dla nas wyrozumiały nie jest i ma nas w dupie. Odwlekanie terminów i zwodzenie obietnicami. Taki nam się developer trafił.

Ja np. jak deszcz pada robiłbym środek bloku, ale co ja tam się znam
W tych garażach to się raczej chowali przed deszczem, bo przecież garaże były już otynkowane. Chyba, że wcześniej to nie był tynk

Biorąc pod uwagę pogodę, mamy tydzień opóźnienia z kluczami
Oczywiście żartuję, ale nie wiem jak developer oceni aurę
Może uda mi się podjechać jutro to zrobię fotkę, ale raczej nie spodziewajmy się cudów

Na moje oko najbardziej budowy kuleją, bo tam nie ma komu pracować. Jakość wykonania ciężko mi ocenić, nie moja dziedzina. Wyjdzie po pewnym czasie. Na pocieszenie, kiedyś dzwoniłam na Zamkową, pytałam czy będą opóźnienia z moim blokiem, pani mi powiedziała "nie wiem", mogę powiedzieć, że ...