To osiedle wręcz się prosi o przyłączenie do Kalisza.
Ono jest daleko od Kościelnej Wsi, a praktycznie już za tablicą z nazwą Kalisz
To osiedle wręcz się prosi o przyłączenie do Kalisza.
A co mieli z tym zrobić? Ogłosić się enklawą, nowym państwem?? Bądźmy poważni... Jedyne co można było zrobić to się z tym pogodzić... A to wszystko było zrobione metodami siłowymi, wbrew mieszkańcom.
Byłem na wale bernardyńskim tydzień temu. Jeśli od tego czasu tam wypiękniało to przepraszam ale jak tam ostatnio byłem to było chu*owo jak w 2020 kiedy artykuł powstał... Brak chodników, brak jezdni w ogóle, jakieś wertepy, dziury, koryto rzeki zapuszczone. Jedynie od 2020 doszły fotopułaki na tych co do koryta rzeki wyrzucają śmieci... Normalnie kaliskie Beverly Hills.
No powiedzmy, że różnie z tym bywa...choć być może od wykonania tych zdjęć już pobudowano te drogi w Warszówce.
Sprawdziłem sobie na geoportalu, błoto jak było tak jest.
Jakoś nie zauważyłem w Warszówce szpalerów drzew co jest charakterystyczne dla Beverly Hills, ale za to zauważyłem urbanistykę łanową.
Akurat ja znam lepiej teren po drugiej stronie Kalisza.
Wszędzie gdzie albo nie ma na to pieniędzy, albo jest zabudowa jednorodzinna. Ewentualnie jak łączą się te dwie rzeczy.
Atak na miejskość Kalisza odparty. Nasz starożytny gród nie stanie się na razie sołectwem, ponieważ wójt Jakubowski, potencjalny zaborca, obalił się. Najpierw uległ swojemu nawykowi, a teraz także prawomocnemu wyrokowi sądowemu, wskutek którego przestał być wójtem i na razie nie może kandydować. Niewykluczone jednak, że w Żelazkowie władzę kontynuować będzie dynastia Jakubowskich, bo podobno kandydować ma syn obalonego. Jeśli dynastia zachowa władzę, to pomysł przekształcenia Kalisza w sołectwo może nabrać aktualności, szczególnie w kontekście kierunku "rozwoju" naszego jeszcze miasta.
Przecież my już w jakimś procencie jesteśmy sołectwem.kaliszanin2 pisze: ↑13 kwie 2022, o 14:02(...) Jeśli dynastia zachowa władzę, to pomysł przekształcenia Kalisza w sołectwo może nabrać aktualności, szczególnie w kontekście kierunku "rozwoju" naszego jeszcze miasta.
Trochę odkopię wątek, ale wytłumaczę dlaczego tak jest, bo sam jestem w wieku licealnym (16 lat).K-man pisze: ↑6 lut 2018, o 19:03(...)
A czego się dziwicie, kto w Kaliszu uczy regionalizmu? Wydaję mi się, że wśród 30 latków w wzwyż nie brakuje miłośników Kalisza. Ale niestety w obecni licealiści, gimnazjaliści to porażka. Praktycznie każdy marzy i ucieczce stąd. W rozmowach z takimi ludźmi widać wręcz niechęć do Kalisza i to ogromną. A jednocześnie ślepą fascynację Wrocławiem, czy Poznaniem.
Przed chwilą wysłałem do Kim Dzong Una mail z pokornym zapytaniem, czy w swej oświeconej łaskawości nie znalazłby dla ciebie jakiegoś przytulnego miniapartamentu w ośrodku wypoczynkowo-reedukacyjnym. Jak odpisze, to zaraz ci dam znać na priva.