Kaliskie Linie Autobusowe
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Yutong będzie lata moment miał zupełnie nową wersję. Testowana była jeszcze aktualna (stara) wersja.
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Kalisz chce kupić 10 autobusów elektrycznych i usprawnić rozkład jazdy. Szkoda, że nie 21 jak było mówione wcześniej, ale zawsze coś. Ja jestem zdania, że można byłoby się poważnie zastanowić nad tramwajami (wiem, niektórzy mnie tu zjedzą, ale takie jest moje zdanie).
https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 71912.html
https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 71912.html
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Wichura zbiera żniwo
- Załączniki
-
- 240820688_4405594172812304_5107072255313088010_n.jpg (98.42 KiB) Przejrzano 3903 razy
-
- 1772.jpg (92.8 KiB) Przejrzano 3903 razy
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9024
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Kiedyś wyrwało wiatę na Częstochowskiej. Tamto było zrozumiałe - obiekt wiekowy, więcej rdzy niż pierwotnego tworzywa. Ale tutaj? Kiedy oddali rondo?
Rurki wbite w ziemię (zabetonowane czy nie?) i na to nałożona wiata. Te rurki powinny chyba mieć jakieś wypusty czy poprzeczne pręty, żeby właśnie zapobiec takim sytuacjom. Tym bardziej, że tutaj było wszystko rozgrzebane więc spokojnie można było to lepiej zamontować - inna sprawa gdy wiatę montują na zrobionym chodniku.
Rurki wbite w ziemię (zabetonowane czy nie?) i na to nałożona wiata. Te rurki powinny chyba mieć jakieś wypusty czy poprzeczne pręty, żeby właśnie zapobiec takim sytuacjom. Tym bardziej, że tutaj było wszystko rozgrzebane więc spokojnie można było to lepiej zamontować - inna sprawa gdy wiatę montują na zrobionym chodniku.
g13k
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Dobrze że nikt nie stał za tą wiatą. Kto by odpowiadał za śmierć czy inwalidztwo człowieka. Wiata była nowa i powinna być stabilnie zamocowana. Widać ewidentnie fuszerkę budowlańców. Za pewnie są określone warunki techniczne zakotwienia takiej konstrukcji. Kiedyś majster po zawodówce by to prawidłowo posadowił. Dziś inżynier ma problem z ogarnięciem takiego tematu.
Teraz trzeba by sprawdzić stabilność i mocowania pozostałych postawionych wiat.
Teraz trzeba by sprawdzić stabilność i mocowania pozostałych postawionych wiat.
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Pewnie się troszkę czepiam jednak, nie dałoby rady wytrzasnąć jakieś ramki dla rozkładu KLA na wyremontowanej Toruńskiej?
Jakoś tak mnie to kuje w oczy
Jakoś tak mnie to kuje w oczy
- Załączniki
-
- 1772.jpg (81.24 KiB) Przejrzano 3616 razy
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Nie Kaliskie Linie Autobusowe, lecz Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Tarnowie, ale może ciekawe.
Tarnowianie przerzucają się na komunikację miejską. Wszystkiemu winne ceny paliwa: https://www.rdn.pl/news/tarnowianie-prz ... eny-paliwa
Tarnowianie przerzucają się na komunikację miejską. Wszystkiemu winne ceny paliwa: https://www.rdn.pl/news/tarnowianie-prz ... eny-paliwa
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Widać, że mieszkają tam mądrzy ludzie. U nas Kaliszok musi własnym samochodem wszędzie dojechać. Może u nas też z czasem ludzie zmądrzeją i przerzucą się na zbiorkom, tym bardziej że jest tani, a ma być niedługo "darmowy" dla mieszkańców miasta.
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Niestety u nas tj. w Polsce a nie tylko w Kaliszu, urbanistyka nie sprzyja przerzucaniu się na zbiorkom.
Jeżeli ceny paliw, energii czy budowlane utrzymają się na wysokim poziomie to będzie to kula u nogi dla mieszkańców i samorządów.
Jeżeli ceny paliw, energii czy budowlane utrzymają się na wysokim poziomie to będzie to kula u nogi dla mieszkańców i samorządów.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Myślę, że problemem nie jest urbanistyka (choć to też nie jest na plus), a mentalność.
W większych miastach widać trend (nie jest on wielki, ale jest. U nas go nie ma) przesiadania się na zbiorkom lub rower.
Swoją drogą przypomniałeś mi o tym wątku, który podsyłałeś kiedyś. Muszę coś tam napisać.
W większych miastach widać trend (nie jest on wielki, ale jest. U nas go nie ma) przesiadania się na zbiorkom lub rower.
Swoją drogą przypomniałeś mi o tym wątku, który podsyłałeś kiedyś. Muszę coś tam napisać.
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Uważam że urbanistyka jest problemem. Przy takim rozpiż... zabudowy z jakim mamy do czynienia w PL, nie ma możliwości zbudowania sensownej komunikacji zbiorowej. To zresztą tylko część problemu wynikająca z rozproszenia zabudowy.
"Ani chwili przerwy w rozwoju Ostrowa."
autor anonimowy
autor anonimowy
- jasiek20
- Użytkownik
- Posty: 7143
- Rejestracja: 3 kwie 2009, o 13:08
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław/Warszawa
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Tylko, że akurat Kalisz ma tak małą powierzchnię, że u nas nie powinno być takiego problemu przy sensownej siatce połączeń.
"To pięknie, gdy człowiek jest dumny ze swego miasta, lecz jeszcze piękniej, gdy miasto może być z niego dumne".
— Abraham Lincoln
— Abraham Lincoln
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Teraz to już nie wiem. Należy powiększać granice miasta czy nie.
Uważam że powiększając granice należy zrobić to z głową. Myśląc perspektywicznie. Przyłączać tereny o dużym potencjale ludzkim i przestrzennym oraz zwartej zabudowie np. oś. w Kościelnej Wsi. A nie na hura wszystko wkoło.
Siatka połączeń jest kiepska. Cóż z tego jak mam np. autobus na Szałe pod domem jak on tam jedzie 40-50min. Objeżdżając wkoło miasto. Taka Sukiennicza jest permanentnie zakorkowana i tam stoi. Pamiętam dawno temu obecna linia 3A jeździła przez Złoty Róg to było do zaakceptowania. I komu to przeszkadzało. Była też linia bodajże 6 która latem była przedłużana do Szałego i jeździła Polną, Budowlanych. Piszę o liniach które znam i korzystałem.
Przez Złoty Róg jeździło kiedyś dużo więcej linii. Chcąc jechać z oś. Dobrzec do centrum muszę wysiąść albo na Rogatce lub dużo dalej na Parczewskiego tracąc jeszcze minuty dojazdu. Mógłby powstać przystanek koło byłego WBK, nikomu by tam nie wadził. Kłania się tu zbytnie oddalenie przystanków od siebie. Dawniej było ich więcej w centrum np. Sukiennicza ale w ramach postępu je zlikwidowano.
Z tego co zauważyłem to potoki pasażerów generuje młodzież szkolna w czasie gdy funkcjonuje szkoła. Co do firm to większość wyniosła się na obrzeża miasta, gdzie nie ma komunikacji miejskiej lub jeździ nieregularnie. Patrz ul Inwestorska. To mój ulubiony temat pychy urzędniczej. Chcą rozwijać tamte tereny przemysłowe nie zapewniając ludziom dojazdu do pracy. Oczywiście nasz prezydent ma w tym czasie pieniądze na nową furę .
Nikt też nie dostrzega problemu braku komunikacji z galeriami Calisja czy Kalinka . Idąc tam na zakupy muszę targać się z torbami na oddalone przystanki. Debatują płaskogłowi już któryś rok jak puścić linię pod Kalinkę . Ponoć nie ma zatoczek. Ale jak jakiś imbecyl wymyślił Przystanki Wiedeńskie na Polnej, które teraz dodatkowo blokują ruch to było wszystko dobrze.
Obecne ceny paliw trochę zmieniły sytuację komunikacji miejskiej. Codzienne dojazdy są znaczącym kosztem. Sporo ludzi jeździ wspólnie dzieląc się kosztami paliwa co pozwala obniżyć koszty dojazdu. Jest też konkurencyjne do cen KLA nie mówiąc o komforcie dojazdu.
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Gdańsk, ale może ciekawe: https://www.rmf24.pl/regiony/trojmiasto ... rp_state=1
Mam dosyć tego miasta, Czerwono-czarnej mafii. (T.Love, „King”, 1992)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
Tu są wInwestycje.pl, heheszki się skończyły. (14 czerwca 2020)
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
W Kaliszu logiczne, że wyszłoby zdecydowaną większością dla samochodzików, bo Kaliszanin musi swoim wozem podjechać pod same drzwi (a najlepiej to do środka nim wjechać).
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Trudno się dziwić Kaliszanom i mieć pretensje, że wybierają samochodziki. Zbiorkom w Kaliszu jak w większości miast tej wielkości w Polsce jest po prostu mało konkurencyjny. W wielkich miastach zbiorkom jest koniecznością. W przeciwnym razie do śródmieść dużych miast nie dałoby się wjechać. Oczywiście chciałbym żeby Kalisz aspirował do dużych miast. Chciałbym żeby centrum miasta było na tyle atrakcyjne i oblegane żeby opłacało się korzystać ze zbiorkomu. W tej chwili, przy tej infrastrukturze i sieci połączeń taka wizja jest utopią. Mam pomysł na nową sieć połączeń, która byłaby bardziej konkurencyjna. Wymagałoby to jednak dość odważnego podejścia i niewielkiej przebudowy, dostosowania infrastruktury drogowej wewnątrz śródmieścia. Wymagałoby też zaakceptowania podróży z przesiadką. Bez przesiadki można połączyć jedynie większość osiedli ze śródmieściem. Nie da się niestety połączyć wszystkich osiedli między sobą bezpośrednio, zachowując przy tym dużą częstotliwość kursowania. Taka sieć wymagałaby olbrzymiej ilości linii i kursów a więc i niewyobrażalnych kosztów. A częstotliwość jest bardzo ważna. Jak wykazują badania, atrakcyjność zbiorkomu zależy w dużym stopniu od częstotliwości kursów. W pewnym mieście, w obszarze gdzie analiza potoków pasażerskich wskazywała na duży potencjał, autobus kursował raptem co godzinę i woził po kilka osób. Kiedy zwiększono częstotliwość liczba pasażerów zwiększyła się wielokrotnie!
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Tzn. ja trochę to rozumiem, ale w mniejszych miastach istnieje takie przeświadczenie wśród ludzi, że zbiorkom to jest dla biednych, starszych ludzi, czy dzieci (w skrócie: małomiasteczkowość). W większych miastach zbiorkom tak się nie kojarzy i często jest wybierany z wygody. Ja rozumiem np. mieszkańców Sulisławic, którzy jeżdżą samochodami. Tam zbiorkom praktycznie nie istnieje. Ale mieszkańca Dobrzeca jakoś ciężej mi zrozumieć (przynajmniej w pewnych przypadkach).
Problem jest taki, że mieszkańcy chyba nie chcą aspirować do bycia większym miastem. Ale generalnie zgodzę się z Tobą.jp pisze: ↑4 kwie 2022, o 22:59(...) W wielkich miastach zbiorkom jest koniecznością. W przeciwnym razie do śródmieść dużych miast nie dałoby się wjechać. Oczywiście chciałbym żeby Kalisz aspirował do dużych miast. Chciałbym żeby centrum miasta było na tyle atrakcyjne i oblegane żeby opłacało się korzystać ze zbiorkomu. W tej chwili, przy tej infrastrukturze i sieci połączeń taka wizja jest utopią. (...)
Uchyliłbyś rąbka tajemnicy? Bo, aż ciekawy się zrobiłem.jp pisze: ↑4 kwie 2022, o 22:59Mam pomysł na nową sieć połączeń, która byłaby bardziej konkurencyjna. Wymagałoby to jednak dość odważnego podejścia i niewielkiej przebudowy, dostosowania infrastruktury drogowej wewnątrz śródmieścia. Wymagałoby też zaakceptowania podróży z przesiadką. Bez przesiadki można połączyć jedynie większość osiedli ze śródmieściem.
No i to jest chyba niepodważalne. Największą bolączką jest częstotliwość komunikacji miejskiej w Kaliszu.jp pisze: ↑4 kwie 2022, o 22:59Nie da się niestety połączyć wszystkich osiedli między sobą bezpośrednio, zachowując przy tym dużą częstotliwość kursowania. Taka sieć wymagałaby olbrzymiej ilości linii i kursów a więc i niewyobrażalnych kosztów. A częstotliwość jest bardzo ważna. Jak wykazują badania, atrakcyjność zbiorkomu zależy w dużym stopniu od częstotliwości kursów. W pewnym mieście, w obszarze gdzie analiza potoków pasażerskich wskazywała na duży potencjał, autobus kursował raptem co godzinę i woził po kilka osób. Kiedy zwiększono częstotliwość liczba pasażerów zwiększyła się wielokrotnie!
W tej miejskiej części Kalisza (os. Dobrzec P i W, Widok, Kaliniec, Adama Asnyka, Korczak, Rogatka, Czaszki, Północny Serbinów, Śródmieście) autobusy powinny jeździć co 10 minut.
Na Chmielnik, Majków, Tyniec co 25-30 minut. Reszta Serbinowa, Zagorzynek, Rypinek, Rajsków, Winiary, Piskorzewie co 30-40 minut. Na końcu Sulisławice, Piwonice i Szczypiorno, tam starczyłaby takt godzinny i tak byłby to niesamowity przeskok. (mogłem o czymś zapomnieć jak coś)
Żeby zapewnić taką częstotliwość należałoby kupić sporo krótkich autobusów (takich jak Isuzu Novociti LE albo elektryczny Solaris 9 LE ELETRIC, ale Isuzu byłoby zdecydowanie tańsze). Na takiej częstotliwości potoki pasażerskie rozładowałyby się i nie potrzebne byłyby 12m autobusy, chyba że na godziny szczytu, ale tu też przydałyby się przegubowce. Jadąc często tymi głównymi liniami w Kaliszu są zatłoczone tak, że nie idzie się ruszyć w środku (nawet poza godzinami szczytu).
Off-topic jak myślisz, czy tramwaje w Kaliszu miałyby sens i czy zdałyby egzamin (rozwiązałyby komunikacyjne problemy Kalisza), czy to raczej tylko taka droga zabawka?
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Krótkie autobusy niewiele pomogą. Zapewnienie zadowalającej częstotliwości wymagałoby zwiększenia ilości kursów na dużą skalę. Dołóż do tego nowe linie i wzrost kosztów idzie w dziesiątki milionow... Pasażerowie narzekają, że autobusy kursują naokoło. No ale dzięki temu na niektórych odcinkach zwiększa się częstotliwość i o to właśnie chodziło projektantom obecnej sieci. Coś za coś. Zwiększyć częstotliwość, z jednoczesnym rozszerzeniem sieci i bez drastycznego wzrostu kosztów można jedynie poprzez system przesiadek
Uwielbiam tramwaje, chciałbym żeby śmigały po Kaliszu. Jestem jednak realistą. Efektywny transport szynowy to taki, który w jak najmniejszym stopniu koliduje z infrą drogową, który funkcjonuje niezależnie od systemu ulic, co prowadzi do zwiększenia prędkości, płynności ruchu i nieuczestniczenia w korkach. Jacek Kłokocki prowadzący portal "Mój Kalisz" przedstawił ciekawy pomysł linii tramwajowej łączącej Dobrzec z Nowym Rynkiem. Ideą tego pomysłu było szybkie i w najprostszej linii połączenie największej sypialni Dobrzeca z Nowym Rynkiem. Słabą stroną tego pomysłu jest ograniczenie potencjalnych potoków tylko do ww wymienionych części miasta, plus po drodze osiedla Widok. Gdyby jedną linią udało się spiąć większą ilość osiedli, np. także Kalińca, Serbinowa, Asnyka, Czaszek oraz większą cześć śródmieścia, byłbym zwolennikiem takiej koncepcji. Niestety jest to trudne do zrealizowania, ale nie tracę nadziei, że kiedyś taką wizję ujrzę Linie autobusowe można kształtować bardziej elastycznie wykorzystując istniejącą infrę. Można też stopniowo doskonalić poszczególne odcinki poprzez budowę śluz, buspasów, odcinków BRT, etc
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Myślisz, że krótkie nie dałyby rady? Ja myślę, że poza szczytem przy odpowiednim takcie powinny dać radę, ten Isuzu (zresztą jeździ po Kaliszu) o którym mówiłem ma pojemność 60 pasażerów, więc na nasze realia powinien starczyć, ewentualnie 12 metrowe autobusy powinny w zupełności starczyć.jp pisze: ↑5 kwie 2022, o 08:19Krótkie autobusy niewiele pomogą. Zapewnienie zadowalającej częstotliwości wymagałoby zwiększenia ilości kursów na dużą skalę. Dołóż do tego nowe linie i wzrost kosztów idzie w dziesiątki milionow... Pasażerowie narzekają, że autobusy kursują naokoło. No ale dzięki temu na niektórych odcinkach zwiększa się częstotliwość i o to właśnie chodziło projektantom obecnej sieci. Coś za coś. Zwiększyć częstotliwość, z jednoczesnym rozszerzeniem sieci i bez drastycznego wzrostu kosztów można jedynie poprzez system przesiadek
No tak, znaczne rozbudowanie linii na pewno podniosłoby bardzo koszty.
Co do systemu przesiadek jest to na pewno dobra opcja kompromisowa, mi by pasowała tylko musiałaby być dobrze zintegrowana, żeby móc bez czekania przesiadać się z autobusu do autobusu.
Widziałem kiedyś ten pomysł, ale ma on jeszcze jedną zdecydowaną wadę. Pomija on dworzec i Górnośląską.jp pisze: ↑5 kwie 2022, o 08:19Uwielbiam tramwaje, chciałbym żeby śmigały po Kaliszu. Jestem jednak realistą. Efektywny transport szynowy to taki, który w jak najmniejszym stopniu koliduje z infrą drogową, który funkcjonuje niezależnie od systemu ulic, co prowadzi do zwiększenia prędkości, płynności ruchu i nieuczestniczenia w korkach. Jacek Kłokocki prowadzący portal "Mój Kalisz" przedstawił ciekawy pomysł linii tramwajowej łączącej Dobrzec z Nowym Rynkiem. Ideą tego pomysłu było szybkie i w najprostszej linii połączenie największej sypialni Dobrzeca z Nowym Rynkiem. Słabą stroną tego pomysłu jest ograniczenie potencjalnych potoków tylko do ww wymienionych części miasta, plus po drodze osiedla Widok. Gdyby jedną linią udało się spiąć większą ilość osiedli, np. także Kalińca, Serbinowa, Asnyka, Czaszek oraz większą cześć śródmieścia, byłbym zwolennikiem takiej koncepcji. Niestety jest to trudne do zrealizowania, ale nie tracę nadziei, że kiedyś taką wizję ujrzę Linie autobusowe można kształtować bardziej elastycznie wykorzystując istniejącą infrę. Można też stopniowo doskonalić poszczególne odcinki poprzez budowę śluz, buspasów, odcinków BRT, etc
Na pewno jest to dobra baza do rozbudowy, ale według mnie lepiej byłoby to zrobić po Górnośląskiej (chociaż na pewno byłoby to nieco droższe przez nieco dłuższą linię) i by większość zurbanizowanej części Kalisza załapałaby się.
Ale myślę, że teraz o wiele lepszy (z perspektywy ekonomicznej) byłby system BRT oraz buspasy.
A te śluzy to co to jest?
Re: Kaliskie Linie Autobusowe
Śluzy mają na celu ułatwienie przejazdu przez skrzyżowania. Tworzą je krótkie odcinki buspasa wraz ze specjalnymi sygnalizatorami. Umożliwiają np. przejazd przez skrzyżowanie bez konieczności zmiany pasa, np. w lewo z prawego pasa, np. w celu ułatwienia wyjazdu z przystanku itp.