Superszybka kolej z Kalisza do Wrocławia, Poznania, Łodzi - Y
A ten pajac znowu wyskakuje ze swoimi projektami. Projektant się znalazł. Stacja w Kaliszu albo nigdzie tak powinno się działać w Kaliszu.sector-ostrow pisze:Na długo wcześniej zanim wogóle podano jakieś informacje o stacji w Śliwnikach opracowałem własną koncepcję przebiegu KDP w naszym regionie i też doszedłem do wniosku, że optymalnym miejsce będą okolice przejazdu kolejowego na granicy Skalmierzyc i Śliwnik. A zapewniam, że nie mam działki w Świwnikach.kaliszanin2 pisze:Teraz pozostaje już tylko starać się, żeby stacja nie była w Śliwnikach. Od początku gościom ze Śliwnik chodziło tylko i wyłącznie o podbicie wartości swoich gruntów. Z dwojga złego lokalizacja przy wiadukcie w Skalmierzycach jest już lepsza - kilometr dalej, ale chociaż przy głównym ciągu komunikacyjnym i z dala od działek tych palantów.
Było to 3 lata temu
http://www.sector.osw.pl/kdp2.jpg
http://www.sector.osw.pl/kdp2a.jpg
http://www.sector.osw.pl/kdp2b.jpg
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9020
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
-
- Użytkownik
- Posty: 1270
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 11:36
- Lokalizacja: --------------
Jak widać projektanci, którzy wzieli miliony za projekt przebiegu KDP też pewnie są pajacami takimi jak ja.Crossmen pisze:A ten pajac znowu wyskakuje ze swoimi projektami. Projektant się znalazł. Stacja w Kaliszu albo nigdzie tak powinno się działać w Kaliszu.
ps. obrażanie kogoś osobiście świadczy tylko o Twojej bezradności.
zgoda buduje, niezgoda rujnuje
He he, ale jaja. Przypomnij sobie co pisałeś o autorach wstępnego studium wykonalności opracowanego przez CENTRUM NAUKOWO-TECHNICZNE KOLEJNICTWA (przebieg i stacja na północ od centrum Kalisza) Była to koncepcja opracowana przez kilkudziesięcio osobowy zespół pod kier. dr inż. Andrzeja Massela. CN-TK dość wnikliwie podeszło do problemu naszych miast. Koncepcja "północna" wbrew pozorom uwzględniała potrzeby zarówno Kalisza jak i Ostrowa Wielkopolskiego.sector-ostrow pisze:Jak widać projektanci, którzy wzieli miliony za projekt przebiegu KDP też pewnie są pajacami takimi jak ja.Crossmen pisze:A ten pajac znowu wyskakuje ze swoimi projektami. Projektant się znalazł. Stacja w Kaliszu albo nigdzie tak powinno się działać w Kaliszu.
Pamiętaj, że obecna propozycja stacji pomiędzy miastami wyszła z inicjatywy samorządów Kalisza, Ostrowa i Nowych Skalmierzyc, a nie zespołów eksperckich.
Każda z koncepcji ma wady i zalety, ale żeby je dostrzec trzeba spojrzeć szerzej niż z perspektywy własnego podwórka i kalisko-ostrowskich animozji.
Nie wiem o jaką bezradność ci chodzi bo tak prawde mówiąc to mam w 4 literach gdzie będzie przystanek KDP ale pielęgnując tradycje mam nadzieję, że jak najdalej od ost.. tfu! Mnie tylko o to chodzi to na tyle of topu bo zaraz Admin będzie pałą lać. Gadajcie sobie dalej.sector-ostrow pisze:Jak widać projektanci, którzy wzieli miliony za projekt przebiegu KDP też pewnie są pajacami takimi jak ja.Crossmen pisze:A ten pajac znowu wyskakuje ze swoimi projektami. Projektant się znalazł. Stacja w Kaliszu albo nigdzie tak powinno się działać w Kaliszu.
ps. obrażanie kogoś osobiście świadczy tylko o Twojej bezradności.
- gawronik13kalisz
- Moderator
- Posty: 9020
- Rejestracja: 4 lis 2009, o 17:24
Czyjej niewiedzy i manipulacji?jp pisze:http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/80 ... 661f,1,3,4
Ten artykuł jest albo wynikiem manipulacji, albo niewiedzy. Przystanek na północ od Jeziorska ? Gdzie miałby być ten przystanek i dla kogo ? Co innego na północy Kalisza, ale wtedy mamy do czynienia z przybliżeniem przystanku do srodmiescia Kalisza w stosunku do lokalizacji w Skalmierzycach, a nie oddaleniem. A "przemyślenia" wicemarszałka Jankowiaka nie są oficjalnym stanowiskiem władz województwa. Chyba, że coś się zmieniło w tej sprawie ?
Przebieg trasy na północ od Jeziorska jest jednym z dwóch oficjalnych wariantów trasy. To akurat jest pewne. Jankowiak reprezentuje województwo w rozmowach i konsultacjach. To też jest pewne.
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
[OT] To cooo, mają ją puścić przez pozostałości Puszczy Pyzdrskiej?
Qurcze, a mnie sie tylko marzy kolej z v > 200 km/h , lecz z czystymi wagonami, czystymi toaletami , barem nawet z piwem, uśmiechniętą konduktorką i z jeszcze jednym ... żebym mógł regulować zegarek(niekoniecznie z dewizką ). J\Zdecydowanie ednak bez kiboli!!!
Qurcze, a mnie sie tylko marzy kolej z v > 200 km/h , lecz z czystymi wagonami, czystymi toaletami , barem nawet z piwem, uśmiechniętą konduktorką i z jeszcze jednym ... żebym mógł regulować zegarek(niekoniecznie z dewizką ). J\Zdecydowanie ednak bez kiboli!!!
Wicemarszałek Jankowiak plecie bzdury. Nie wiem z czego to wynika, być moze z niewiedzy. Przebieg trasy na północ od Jeziorska jest jednym z oficjalnych wariantów, ale nie oznacza odsuniecia przystanku od Kalisza.mirza pisze:Czyjej niewiedzy i manipulacji?jp pisze:http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/80 ... 661f,1,3,4
Ten artykuł jest albo wynikiem manipulacji, albo niewiedzy. Przystanek na północ od Jeziorska ? Gdzie miałby być ten przystanek i dla kogo ? Co innego na północy Kalisza, ale wtedy mamy do czynienia z przybliżeniem przystanku do srodmiescia Kalisza w stosunku do lokalizacji w Skalmierzycach, a nie oddaleniem. A "przemyślenia" wicemarszałka Jankowiaka nie są oficjalnym stanowiskiem władz województwa. Chyba, że coś się zmieniło w tej sprawie ?
Przebieg trasy na północ od Jeziorska jest jednym z dwóch oficjalnych wariantów trasy. To akurat jest pewne. Jankowiak reprezentuje województwo w rozmowach i konsultacjach. To też jest pewne.
-
- Użytkownik
- Posty: 1270
- Rejestracja: 16 kwie 2007, o 11:36
- Lokalizacja: --------------
Problem w tym, żę Jankowiak liczy na to, że jak linia pójdzie na północ Jeziorska to już nie będzie odginana sztucznie w nasze okolice, tylko odnoga na Poznań pójdzie sobie prosto na Poznań, zdala od nas. W takim przypadku będziemy mogli liczyć co najwyżej na przystanek przy odnodze wrocławskiej. Przy minięciu Jeziorska od południa, mamy praktycznie 100% pewności, że rozwidlenie i przystanek będzie w naszym rejonie.jp pisze:Wicemarszałek Jankowiak plecie bzdury. Nie wiem z czego to wynika, być moze z niewiedzy. Przebieg trasy na północ od Jeziorska jest jednym z oficjalnych wariantów, ale nie oznacza odsuniecia przystanku od Kalisza.
zgoda buduje, niezgoda rujnuje
Odgiąć raczej będą musieli ze względu na puszczę (nie sądzę, że przeprowadzą linię przez środek i raczej nie na Północ od niej). W takim przypadku stacja mogłaby powstać gdzieś pomiędzy Russowem, a Stawiszynem, co dla Kalisza nie byłoby aż takim złym rozwiązaniem. Może nawet lepszym niż Śliwniki...sector-ostrow pisze:Problem w tym, żę Jankowiak liczy na to, że jak linia pójdzie na północ Jeziorska to już nie będzie odginana sztucznie w nasze okolice, tylko odnoga na Poznań pójdzie sobie prosto na Poznań, zdala od nas. W takim przypadku będziemy mogli liczyć co najwyżej na przystanek przy odnodze wrocławskiej. Przy minięciu Jeziorska od południa, mamy praktycznie 100% pewności, że rozwidlenie i przystanek będzie w naszym rejonie.
Nie wiem na co liczy Jankowiak, ale gdyby linia miała biec w prostej linii z W-wy do Poznania, koncepcja igreka straciłaby sens. Nigdy nie było koncepcji, która zakładałaby ominięcie Kalisza przez odnogę poznańską. To odnoga wrocławska omijałaby nasz rejon w przypadku wariantu z rozwidleniem w okolicach Sieradza.sector-ostrow pisze:Problem w tym, żę Jankowiak liczy na to, że jak linia pójdzie na północ Jeziorska to już nie będzie odginana sztucznie w nasze okolice, tylko odnoga na Poznań pójdzie sobie prosto na Poznań, zdala od nas. W takim przypadku będziemy mogli liczyć co najwyżej na przystanek przy odnodze wrocławskiej. Przy minięciu Jeziorska od południa, mamy praktycznie 100% pewności, że rozwidlenie i przystanek będzie w naszym rejonie.
Byłoby fatalnym rozwiązaniem. Taki wariant nigdy nie był brany pod uwagę i mam nadzieję, że nie będzie. Wariant północny ma dla Kalisza sens tylko w przypadku umieszczenia stacji możliwie jak najbliżej centrum.cheetah pisze:Odgiąć raczej będą musieli ze względu na puszczę (nie sądzę, że przeprowadzą linię przez środek i raczej nie na Północ od niej). W takim przypadku stacja mogłaby powstać gdzieś pomiędzy Russowem, a Stawiszynem, co dla Kalisza nie byłoby aż takim złym rozwiązaniem. Może nawet lepszym niż Śliwniki...
Zgadzam się, takie rozwiązanie jest najbardziej sensownemirza pisze:Żeby to wszystko miało sens, przystanek będzie tam gdzie rozwidlenie.
Niekoniecznie. W przypadku rozwidlenia pomiędzy Łodzią a Kaliszem, przystanek w rejonie Kalisza byłby na odnodze poznanskiej. Byłoby to oczywiście złe rozwiązanie dla Kalisza i Ostrowa. Wolę przystanek z rozgałęzieniem pomiędzy naszymi miastami, niż tylko odnogę na północy Kalisza.mirza pisze:Odsunięcie rozwidlenia od Kalisza oznacza automatycznie odsunięcie przystanku.
A co tu rozwijać? Mam tłumaczyć dlaczego stacja daleko na północ od Kalisza byłaby dla nas złym rozwiązaniem? Przecież to oczywiste. Zaletą stacji Kalisz Płn. miała być bliska odległośc od centrum miasta. Jeśli stacja miałaby znajdować się daleko na północ, to oczywiste, że wolę lokalizację pomiędzy Kaliszem i Ostrowem. Zresztą, nikt poważnie nie bierze pod uwagę stacji pomiędzy Russowem a Stawiszynem. Mam nadziejęcheetah pisze:Możesz rozwinąć myśl?jp pisze:Byłoby fatalnym rozwiązaniem. Taki wariant nigdy nie był brany pod uwagę i mam nadzieję, że nie będzie. Wariant północny ma dla Kalisza sens tylko w przypadku umieszczenia stacji możliwie jak najbliżej centrum.
Rozważałem tę możliwość pod innym kątem. Oczywiście im dalej, tym gorzej, ale około 10 km od centrum na Północ może nie byłoby tak żle (to mniej więcej tyle samo, co NS/Śliwniki). Po pierwsze, być może wpłynęłoby to na rozwój Kalisza w stronę północno-wschodnią. Po drugie, przybliżyłoby to budowę obwodnicy Kalisza w ciągu dróg DK 25 (odtąd nie tylko Kaliszowi by na tym zależało) i lepszy dojazd do A2 (przyjmując, że bieg kolei przedłużony zostanie poza granice Polski, bo na razie Konin i okolice mają dobre połączenie - Łódż - Warszawa i Poznań - Wrocław).jp pisze:A co tu rozwijać? Mam tłumaczyć dlaczego stacja daleko na północ od Kalisza jest złym rozwiązaniem? Przecież to oczywiste. Zaletą stacji Kalisz Płn. jest bliska odległośc od centrum miasta. Jeśli stacja miałaby znajdować się daleko na północ, to oczywiste, że wolę lokalizację pomiędzy Kaliszem i Ostrowem. Zresztą, nikt poważnie nie bierze pod uwagę stacji pomiędzy Russowem a Stawiszynem. Mam nadzieję
Oczywiście Nowe Skalmierzyce mają tę zaletę, że za czas jakiś stacja znalazłaby się w granicach administracyjnych Kalisza.
To zależy którą część Kalisza bierzesz pod uwagę - jeśli Centrum to różnicy w dojeżdzie do Russowa czy do Śliwnik nie będzie wielkiej. Jeśli myślisz o Dobrzecu to masz rację. Myślę, że dobre połączenie autobusowe + obwodnica DK25 dobrze skomunikowałaby Kalisz ze stacją (może byłaby to szansa na S25?). Żeby nie było - ja też nie widzę sensu oddalania stacji Płn. od Kaliszajp pisze:Ale ja w ogóle nie widzę sensu oddalania stacji Kalisz Płn od Kalisza. Stacja kilka, czy nawet kilkanaście km wyżej i tak nie skróci czasu przejazdu z Łodzi do Poznania, no chyba, ze w sekundach
W piątkowym dodatku do Gazety Wyborczej są zamieszczone trzy mapki z teoretycznym przebiegiem trasy na północ i południe od Jeziorska.W dwóch przypadkach rozgałęzienie jest w okolicach Kalisza/Skalmierzyc tzn. "pod" miastami.
Ostatni wariant przewiduje rozgałęzienia w okolicy Sieradza.
Wariant z rozgałęzieniem na północy Kalisza nie jest rozpatrywany a wiec prawdopodobnie ta koncepcja została porzucona.
Ostatni wariant przewiduje rozgałęzienia w okolicy Sieradza.
Wariant z rozgałęzieniem na północy Kalisza nie jest rozpatrywany a wiec prawdopodobnie ta koncepcja została porzucona.