Nieprzeczytany post
autor: szymkalisz » 14 sty 2010, o 14:59
Wracając może do stpaw zagospodarowania tegoż terenu...
Nikt nie może zmusić inwestora, żeby zamiast centrum handlowego miał wybudować basen. To od nas zależy tylko w małym stopniu.
Michale, po co podałeś tę listę sklepów? Budowane są przez prywatnych inwestorów dla ludzi, a jeżeli te powstają, to znaczy, że prywaciarzowi się opłaca taki sklep utrzymywać. Jestem przekonany, że gdyby się opłacało to w Kaliszu byłoby 10 hipermarketów Tesco, a nie 2. Jak widać - kaliski rynek nie jest jeszcze nasycony i generuje co raz to nowe sieci handlowe. Z resztą nie ma sensu zadawać pytania typu "kto tam będzie kupował?", bo to jest sprawa inwestora, żeby wybudować tam, gdzie będą klienci, a nie nasza sprawa.
Moja znajoma twierdzi, że zamiast budować Centra Handlowe inwestorzy powinny przeznaczać kasę na pomoc Afryce. Sorry, ale jaki ma interes inwestor w przekazaniu np. 100 mln złotych na rozwój Afryki? Z takiego centrum zarobi. Musimy się też przyzwyczaić do tego, że w każdym normalnym państwie usługi generują największy odsetek PKB (dla UE27 w 2005 roku - ponad 75 proc., dla Polski w ubiegłym roku - tylko 60 proc.). Gospodarka rządzi sama sobą, a miasto wychodzi z założenia (i w tej kwestii wyjątkowo się z prezydium zgadzam), że od przybytku głowa nie boli.
Oczywiście, gdyby Miasto podchodziło trochę inaczej do tego typu spraw, to Rondo Solidarności byłoby wielkości R. Westerplatte, a Podmiejska i Stanczukowskiego byłyby poszerzane przez samego inwestora CH. Do tego potrzeba twardej ręki. Inwestora nie można stawiać na miejscu litującego się nad gminą i budującego z łaski obiekt, tylko na miejscu bogatego proszącego, który prosi gminę o możliwość budowy.