Rozmawiałem kilka dni temu z Jerzym Boretti, prawnukiem Wincentego. Jedyne dwa zdjęcia willi Borettich na Niecałej, które posiada załączam. Boretti bardzo prosił o wszelkie informacje o swojej rodzinie w Kaliszu, ponieważ willa na Niecałej spłonęła w 1914 roku (pozostała tylko murowana konstrukcja) i nie ocalały żadne dokumenty ani pamiątki rodzinne.
Pomożecie ?
Boretti
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Re: Boretti
Pozwole sobie zacytować mój wpi na Blogu :
Po I-szej wojnie prowadził tutaj atelier /w altanie '' p.Józef Jackowski ( 1888 - 1942 ), zaś w okresie okupacj / po przebudowie / niejaki Otto Wuenschkiewicz.
Pozdrawiam
Dzięki za info, że Atelier ,,DYZMA'' należało do W.Borettiego. Otóż wg informacji - nieżyjącego syna i sukcesora Józefa Kicala - budowniczego - p.Zygmunta Kicala - Firma ,,Dyzma'' działała od 1910 r do ... pewnie wybuchu I wojny św. w budynku przy ul.Wrocławskiej. Kamienica od frontu została częściowo zniszczona w VIII 1914 roku, ale nie lewa oficyna, gdzie była zainstalowana altana . Dzisiajszy adres to ul.Śródmiejska 41.W nawiazaniu do ostatniej fotografii domu/willi W.Boretti’ego – często zastanawiam się, w jakiej części domu zlokalzowana była ALTANA / ateler mistrza ? Śmiem twierdzić, że umieszczono ją na ostatniej kondygnacji, w lewej części domu. Nie została ona zrekonstruowana po dziś dzień!
Przypuszczam, że tam był dwuspadowy, szklany dach wpuszczający światło do altany?
Po I-szej wojnie prowadził tutaj atelier /w altanie '' p.Józef Jackowski ( 1888 - 1942 ), zaś w okresie okupacj / po przebudowie / niejaki Otto Wuenschkiewicz.
Pozdrawiam
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
Re: Boretti
Pytałem Jerzego Boretti. Ta altana była na parterze, po lewej stronie patrząc na podwórko od strony Bernardynki. Kilka dni temu byliśmy obejrzeć ten dom i wydaje mi się, że pozostały resztki podmurówki pod tą werandą. Postaramy się umieścić na blogu zdjęcia z pozostałościami altany.
-
- Użytkownik
- Posty: 6822
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 10:11
- Lokalizacja: Woj.Rozdarte Prosną
Re: Boretti
I tak nurtuje mnie ta ,,dziura'' . Na fot nr 2 widoczna jest tam jakaś szklarnia . Może dla Włochów klimat nasz był za surowy i się dogrzewali promieniami słonecznymi ?
,, Najłatwiej niszczyć. Trudniej zachować to, co godne zachowania.''
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska