Połączenie Trasy Stanczukowskiego z Szlakiem Bursztynowym
Widać że rozpoczęto prace przy budowie chodników i ścieżki rowerowej, oraz pasa/pasów ruchu??
http://www.ermail.pl/klik/VXFQa2UB" onclick="window.open(this.href);return false;
- piasek1995
- Użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 21 kwie 2011, o 16:23
- Lokalizacja: Majków
- piasek1995
- Użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 21 kwie 2011, o 16:23
- Lokalizacja: Majków
-
- Użytkownik
- Posty: 3667
- Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47
- piasek1995
- Użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 21 kwie 2011, o 16:23
- Lokalizacja: Majków
-
- Użytkownik
- Posty: 3667
- Rejestracja: 20 kwie 2006, o 12:47
- damianfarba
- Użytkownik
- Posty: 1139
- Rejestracja: 17 cze 2012, o 10:46
- Lokalizacja: Majków
Od samego początku zastanawiam się czemu ma służyć ten realizowany odcinek. Czy obsłudze zakładu Kilargo, czy też utrudnieniu ruchu na Stawiszyńskiej poprzez kolejne rondo? Oby nie było tak, że za parę lat dowiemy się o przetargu na „budowę DK12 od Skarszewskiej do Szerokiej wraz z remontem odcinka od Szerokiej do Stawiszyńskiej”.
mnie martwi co innego. Po jednorazowym epizodzie z Trasą Bursztynową znowu się projektuje i buduje drogi po jednym pasie w obu kierunkach (z możliwością poszerzenia ) gdzie tu myśl perspektywicznego rozwoju miasta? Ja na przykład wolałbym poczekać z tą budową jeden rok i wybudować nawet taki krótki odcinek ale 2x2. Proste
- damianfarba
- Użytkownik
- Posty: 1139
- Rejestracja: 17 cze 2012, o 10:46
- Lokalizacja: Majków
- piasek1995
- Użytkownik
- Posty: 115
- Rejestracja: 21 kwie 2011, o 16:23
- Lokalizacja: Majków
ANewDay pisze:czyli na razie nie ma co liczyć na dalszy etap?
Powiało grozą...Mieszkańcy Moniuszki nie chcą ciężarowek pod swoimi oknami
– Sprawa dotycząca przebiegu trasy łączącej ul. Stawiszyńską z Łódzką przez ul. Moniuszki nie jest jeszcze przesądzona – uspokaja dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, Krzysztof Gałka
Po publikacji artykułu „Łączą Stawiszyńską z Łódzką” (ŻK nr 25) dotyczącego prac pierwszego etapu, połączenia ul. Stawiszyńskiej z ul. Łódzką, posypały się komentarze mieszkańców przeciwnych przebiegowi tej trasy właśnie przez ul. Moniuszki. – Moniuszki to wąska ulica gruntowa. Znajdują się tam tylko domki jednorodzinne z ogrodami. Ekrany [chroniące przed hałasem – przyp. red] miałyby być tuż przy naszych ogrodzeniach – komentowali internauci.
– Są tam 100 - letnie domy. Jeżeli miasto chce płacić odszkodowania za zniszczone domy, wówczas nie wypłaci się do końca świata. Nie pozwolimy na drogę krajową przez naszą ulicę – komentowano.
To tylko koncepcja
Jak zapewnia dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, Krzysztof Gałka, sprawa przebiegu trasy nie jest jeszcze przesądzona. – Zdajemy sobie sprawę, że przebieg drogi ulicą Moniuszki, biorąc pod uwagę, że miałby odbywać się tam ruch ciężarowy, nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, nie do końca przyjaznym mieszkańcom – komentuje dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. – Wszystko jest na etapie koncepcji, analiz – mówi K. Gałka, dodając, że ZDM ma zamiar brać pod uwagę wnioski mieszkańców i, na ile jest to możliwe, uwzględniać je. – Naszą rolą nie jest realizowanie ulic na przekór mieszkańcom. Jeśli to możliwe, należy szukać rozwiązań, które będą jak najmniej uciążliwe. Nie zawsze się to jednak udaje.
Wybór ulicy Moniuszki, przez którą miałaby przebiegać trasa łącząca ul. Stawiszyńską z Łódzką, nie jest jednak przypadkowy. W przypadku tej realizacji miasto nie musiałoby ponosić dodatkowych kosztów związanych z pozyskaniem gruntów.
Więcej w Życiu Kalisza
Jak ludzie dalej będą się tak zachowywać to raczej nie. Ciekawe ile jest tam domów bo w komentarzach na ŻK ktoś napisał, że 50.
Powinni im dać jakieś ultimatum, że albo taka droga albo nigdy nie zrobią im asfaltu A zresztą mają mieć ekrany, zapewne takie jak przy TB więc hałasu by nie mieli. (wiem bo mój znajomy mieszka przy TB i ma za domem 3-4m szyby i jak byłem u niego to było całkiem cicho.
Umiesz liczyć? Licz na siebie!