Nieprzeczytany post
autor: jp » 24 lut 2020, o 17:39
Łódzkiego węzła jeszcze nie analizowałem, nie wiedziałem nawet, że zmieniono trasę.
Wracając na nasze podwórko, Y wytrasowany poprzednio, z rozgałęzieniem w AKO, który łączył Poznań, Wrocław, Łódź i Warszawę, wyglądał korzystniej z ekonomicznego punktu widzenia. Tamten Y miał stanowić kręgosłup kolejowej sieci ukierunkowanej na największe metropolie.
Obecna Koncepcja zakłada ukierunkowanie sieci na CPK. Ma też na celu większą integrację z istniejącymi stacjami pasażerskimi. Zmiana miejsca rozgałęzienia na Sieradz podyktowana jest chęcią skrócenia trasy do Wrocławia (niekorzystna geometria linii przez Kalisz Ostrów) oraz włączenia do sieci Kępna i pobliskich miejscowości. Ominięcie Kalisza i Ostrowa w relacji Warszawa – Wrocław to jednak mocno kontrowersyjny pomysł. Potencjał ludnościowy rejonu Kępna i Wieruszowa jest nieporównywalnie mniejszy. Rozwidlenie w AKO dawało dodatkowo możliwość wytrasowania połączenia Poznań-Wrocław. Byłaby to trasa wprawdzie dłuższa niż obecnie przez Leszno, ale za to szybsza.
Plusem nowej koncepcji jest za to umożliwienie zatrzymywania pociągów kursujących z wykorzystaniem linii KDP na istniejących stacjach w Kaliszu i Ostrowie. Moim zdaniem to duży plus. Stacja na południe od Nowych Skalmierzyc byłaby dla mnie trudna do zaakceptowania ze względu na powiązania komunikacyjne oraz z urbanistycznego punktu widzenia.
Nie wiem która koncepcja Y byłaby dla AKO lepsza, poprzednia, czy obecna. Wiem natomiast, że w przypadku obecnej koncepcji, linia przez Kalisz daje możliwość bezpośredniego połączenia Ostrowa i Kalisza z CPK. Ostrów leży na przedłużeniu linii Warszawa-Kalisz i tylko w takim wariancie oba nasze miasta mogą zostać bezpośrednio połączone szybką koleją z CPK i stolicą. Odwrotnie nie jest to możliwe! Trzeba mieć tego świadomość. Trzeba mieć tez świadomość, że w przypadku odnogi poznańskiej, ewentualna stacja pomiędzy Kaliszem i Ostrowem nie byłaby żadnym kompromisem. Linia przez Kalisz nie oznacza odcięcia Ostrowa, który zostaje połączony z linią KDP, natomiast przebieg linii KDP przez Ostrów lub pomiędzy miastami oznacza wykluczenie Kalisza, przez który w takim układzie pociągi do Warszawy już nie pojadą…
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby rozdzielenie szprychy nr 9 nie w Sieradzu, lecz dopiero na wys. AKO, ale koniecznie z łącznicami umożliwiającymi przejazd przez stacje Kalisz i Ostrów.